PRZEPISY NA OBIAD NA GRILLA Drukuj

Wiosenny kociołek myśliwski z botwinką i młodą kapustą

qr code url wiosenny pomysł na kociołek
2014-05-27  Komentarzy 17 

Uwielbiamy spędzać czas na świeżym powietrzu, na zewnątrz wszystko smakuje lepiej.

Jak tylko na moje urodziny dostałam od Jacka żeliwny kociołek wiedziałam, że grilla w tym roku nie wyciągniemy :) Jedzenie z żeliwnego kociołka smakuje wyśmienicie, właściwie obojętnie co się z nim znajdzie smakuje wyjątkowo, ma lekki dymny posmak, mięso staje się idealnie miękkie, a warzywa przechodzą smakiem wszystkich dodatków.

Wieczorkiem siadamy dookoła ogniska, biesiadujemy i wdychamy zapachy wychodzące spod ciężkiej, żeliwnej pokrywy.

Tym razem przygotowałam lekki posiłek, bo dotychczas z kociołka mieliśmy same ciężkie i trochę tłuste potrawy, ta była inna, wyjątkowa, w wiosennych kolorach i smakach.

Potrawy z kociołka możecie przygotować w domu, w zwykłym garnku, gotujcie je na początku na wysokim ogniu, a następnie na małym przez czas podany dla kociołka na ognisku. Te z kuchenki nie będą co prawda miały dymnego posmaku, ale będą równie smaczne.

Składniki

  • 500g filetu z indyka/kurczaka

  • 1 pęczek botwinki
  • 1 kg młodych ziemniaków
  • 500g młodych marchewek
  • 2 cebule
  • 3 ząbki czosnku
  • 12 młodej kapusty
  • sól, pieprz
  • 1 łyżka słodkiej papryki
  • 1 łyżeczka ziół prowansalskich
  • 12 pęczka koperku

Przeskanuj poniższy kod w swoim telefonie aby uzyskać listę składników

qr code ingredients

Przygotowanie

Filet z indyka lub kurczaka przyprawiamy słodką papryką, ziołami, solą i pieprzem, zostawiamy na minimum godzinę w lodówce.

wiosenny pomysł na kociołek

Garnek żeliwny stawiamy na palenisku, wykładamy 2-3 liśćmi kapusty, układamy warstwami mięso, marchewkę, ziemniaki, drobno pokrojoną kapustę, pokrojoną w kostkę cebulę i czosnek, na koniec układamy pokrojone buraczki i łodygi botwinki, na koniec układamy pokrojone liście botwiny.

Garnek zamykamy i dusimy na początku na większym ogniu, później mniejszym, ale żeby wciąż w środku pyrkało. Mój kociołek był dobry prawie po godzinie.

kociołek z ogniska

Po nałożeniu na talerze, posypujemy świeżym koperkiem i podajemy z łyżką jogurtu naturalnego.

Zobacz inne podobne przepisy oznaczone tagami: wiosenny obiad  botwinka  Kocioł myśliwski  z ogniska  młode warzywa  kociołek 

Dodaj komentarz

Bardzo się cieszę, że odwiedziłaś(eś) moją stronę. Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie znak w postaci komentarza :)
Twój adres email nie jest wymagany i nie zostanie opublikowany

Lista komentarzy

Marian: Z taki kociołek robimy po polowaniach, zakrapiany smakuje wybornie, szczególnie zimą. Pozdrawiam
Anka: Kasiu, napisz gdzie można wpaść na taki kociołek, nawet mogę ognisko rozpalić :)
Kasia Gotuje: Marian, skoro powiadasz, że zimą smakuje lepiej, to koniecznie będę musiała wypróbować :)
Kasia Gotuje: Anka, zapraszam do Rogoźna, przekonałaś mnie tym pilnowaniem ognia :)
Janek: Też zamówiłem kociołek, tylko 4 litrowy i teraz żałuję, bo to strasznie małe jak na 4 osobową rodzinę. Jaką pojemność ma Twój kociołek?
Kasia Gotuje: 4 litry to faktycznie bardzo mały, nadaje się dla 2 osób. Mój na aukcji przedstawiony był jako 7 litrowy, ale zalany po czubek mieści 10 litrów, max aby nie kipiał podczas gotowana można wlać 9 litrów. To taka w sam raz pojemność dla 6 osób lub 4 żarłoków siedzących do nocy :)
Monia: Jejku ale zazdroszczę, też chyba kupię sobie taki kociołek, dania z niego muszą być przepyszne.
Kasia Gotuje: Monia, kup nie będziesz żałować :)
Renata: Pani Kasiu, też mam kociołek, potwierdzam jedzonko z niego jest przesmaczne, odkąd mamy kociołek czyli 3 rok, grill był odpalany może 5 razy, nafajniejsze w nim jest to, ze można siedzieć do rana, a trzymany nawet na minimalnym ogniu utrzymuje temperaturę do samego rana :)
Kasia Gotuje: Tak to prawda, to największa jego zaleta :) Szczególnie przy długim biesiadowaniu :)
Janinka: Pani Kasiu czym kierować się przy kupnie takiego kociołka?
Jerzy187: Kiedyś jadłem z takiego kociołka pyszne pieczone żeberka z ziemniakami i kiszoną kapustą. Były pyszne! Chyba namówię żonę, do kupna takiego kociołka, przecież dopiero sezon się zaczyna :)
Kasia Gotuje: Janinko, kierowałabym się przede wszystkim wielkością. Jeśli chciałabyś gotować w nim potrawy z ziemniakami dla przynajmniej 4 osób, to wybierz przynajmniej ten 7 litrowy :) Grubość ścianek ma też wielkie znaczenie, im cieńsza tym jedzenie szybciej sie przypali.
Kasia Gotuje: Jerzy, w ubiegła niedziele gotowałam właśnie żeberka z marchewką, ziemniakami i kiszoną kapustą, były przepyszne :) nie zdążyłam nawet zdjęcia zrobić :) A żonę namów, albo jej sprezentuj ;)
Karolina: Wygląda obłędnie i jak zdrowo!
Paulina Zamkowa: Cześć Kasiu, cieszę się, że nabyłaś kociołek, ja mam go już 3 sezon, ale nie miałam pomysłów co w nim ugotować, więc leżał i się kurzył. Dzięki Tobie znowu go wyciągnęliśmy i gotujemy razem z Tobą, nie przestawaj proszę :)
Kasia Gotuje: Paulinko, nie przestanę, jak tylko jest pogoda i jesteśmy w ogrodzie, to wyciągamy kociołek, jedynie nie zawsze mam aparat ze sobą :)
Obrazki użytkowników zapewnia Gravatar. Zarejestruj swój email a twój obrazek się pojawi.

Możesz się zainteresować podobnymi artykułami: