Test suszarki ogrodowej Linomatic 600 Deluxe marki Leifheit
Przepis pochodzi ze strony http://kasia.in
Bardzo lubię zapach prania ściągniętego prosto z linek, jako mama dwójki dzieci mogę się nim cieszyć wyjątkowo często! ;)
Rewelacja! tak w jednym słowie można opisać suszarkę Linomatic 600 Deluxe. Przemyślana, solidna, łatwa w montażu, prosta i wygodna w użytkowaniu, zajmuje mało miejsca po złożeniu.
Suszarkę montuje się za pomocą wielkiej śruby, którą wkręca się w ziemię za pomocą pręta dołączonego do zestawu. Z montażem poradzi sobie każda kobieta, ale oczywiście jeśli w zasięgu znajduje się jakiś mężczyzna, nie zabierajcie mu tej przyjemności i dajcie się mu wykazać :D
Suszarkę łatwo się rozkłada, wyposażona jest w system easy lift i easy close, czyli łatwe rozkładanie i składanie suszarki. Rozkłada i składa się suszarkę jednym ruchem, a podczas składania linki same się chowają, dzięki czemu nie brudzą się i nie trzeba ich przecierać przed powieszeniem kolejnego prania.
Suszarka posiada 60m linek, na które powiesimy 6 pralek prania, czyli wystarczająca nawet dla naszej 4 osobowej rodziny.
Najbardziej spodobał mi się taki uchwyt, który montuje się na ramie suszarki. Uchwyt posiada zatrzaski na wieszaki, dzięki czemu one nie odlecą nam nawet przy silnym wietrze, na każdym ramieniu mamy dodatkowo po dwa zatrzaski na wieszaki. Najfajniejsze są zaciski na tym ramieniu, w które wciskamy różne drobne rzeczy, typu majteczki, skarpetki, opaski czy chustki i co bardzo spodobało się Jackowi, zdejmujemy rzeczy jednym ruchem bez szukania odskakujących we wszystkie strony klamerek :) W te zaciski wciśniemy 38 par skarpetek.
Jeśli szukasz suszarki ogrodowej, nie wahaj się, bierz ! :)
Dodaj komentarz
Twój adres email nie jest wymagany i nie zostanie opublikowany
Lista komentarzy