
Do pewnej noworodkowej sesji potrzebowałam zrobić koronę dla naszej królewny. Z tych gotowych nic mi nie pasowało, bo albo była za duża, albo brzydka plastikowa. Potrzebowałam coś fajnego, delikatnego, co na małej, delikatnej główce będzie dobrze wyglądać i jednocześnie będzie bezpieczne dla małej.
Wykonałam ją z ozdobnej, lekko elastycznej tasiemki i pianki, z jednej strony pokrytej brokatem, którą kupiłam w pasmanterii.
Wszystko skleiłam klejem na gorąco, świetnie trzyma piankę.
Korona ma wymiary 16cm x 4 cm, długość tasiemki to obwód główki dziecka.
Dodaj komentarz