Ogród

Jak posadzić fasolkę szparagową, aby mieć ją wcześniej niż na straganach

2014-03-29 Komentarzy 16

Przy tak ciepłej wiośnie i teoretycznie szybkim lecie, posadziłam fasolkę szparagową już 28.03.2014

Posadziłam ją do moich ulubionych wielodoniczek, wypełnionych zwykłą uniwersalną ziemią do sadzenia warzyw, która jest delikatnie wzbogacona nawozami.

Fasolkę posadziłam na głębokość 2-3 cm, podlałam wodą i wstawiłam do inspektu, który wypełniłam warstwą obornika i kompostu, dzięki nim temperatura w inspekcie będzie kilka stopni wyższa niż na zewnątrz.

Dopóki fasolka nie wykiełkuje, utrzymujcie stałą wilgotność ziemi, nasionka muszą najpierw nasiąknąć wodą, a dopiero później wykiełkują. Można ten proces przyśpieszyć, wystarczy nasionka wrzucić do wody na całą noc.

Później ziemia nie powinna być tak mocno mokra, ponieważ sadzonki zgniją.

Gdy fasolki wykiełkują, dostaną 4 liście czyli za około 2 tygodnie, przesadzę je do ziemi w ogródku. Nakryję je folią, albo włókniną, aby uchronić je przed zimnymi nocami.

Jak podrosną i nie zmarzną ;) nakręcę kolejny filmik, na którym pokażę jak je przesadzić do gruntu.

Zobacz inne podobne przepisy oznaczone tagami: fasolka szparagowa ogródek uprawa warzyw ogród jak sadzić fasolkę szparagową

Dodaj komentarz

Bardzo się cieszę, że odwiedziłaś(eś) moją stronę. Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie znak w postaci komentarza :)
Twój adres email nie jest wymagany i nie zostanie opublikowany

Lista komentarzy

Wiolett73: Bardzo się cieszę, że tu trafiłam. Kasiu mam nadzieję, że z Tobą mój ogródek nie zmarnieje i będzie nas cieszył owocami. Jestem początkującą ogrodniczką, ale teraz już się nie boję. Dziękuję, że Ci się chce :)

Kasia Gotuje: Chce mi się chce :) Ile w tym roku będę mogła Wam przekazać tyle przekażę :) Pozdrawiam.

Ola: Cześć. Jak tam fasolki? Jeśli sie nie mylę to nie było nic nowego w tym temacie. Ja w tym roku pierwszy raz się zabieram do ogródka, kilka dni temu posadziłam również fasolki (żółta tyczna i karłowa). W zasadzie wyszły w dwa dni, teraz mają ok tydzień i rosną jak oszalałe, niestety się martwię czy jeśli poczekam do tego 15 maja czy korzenie się zanadto nie rozrosną/ zaplączą czy co tam innego skoro potrafią metr w głąb rosnąć = będą miały problem się przyjąć lub będą gorzej rosnąć? Pozdrawiam

Kasia Gotuje: Nic się nie martw, jeśli fasolki są posadzone do odpowiednich doniczek nawet miesiąc jeszcze poczekają na przesadzenie. Zresztą w ubiegłym roku fasolkę nawet przetestowałam i uprawiałam w 5 litrowych donicach, zebrane plony były bardzo zadowalające :)

Iwona: Iwona:witam, bardzo mi się podobała Twoja riposta dla tego mądrali od bobu.A jeśli chodzi o rady to są szczegółowe i konkretne a filmiki są też świetne,bo widać np. ile wody trzeba lać na te fasolki.Nie wiedziałam,że trzeba wkładać je wgłębieniem do dołu,a bób też trzeba wkładać tą kreską do dołu?

Kasia: :) hej bób sieje tak jak fasolkę :)

Olenka: Bardzo dziękuję za świetne filmiki. Moi rodzice mają działkę, ale jak sama mam kawałek ziemi, czuję się, jak bym odkrywała Amerykę. Ciemna plama! Wielkie dzięki za porady krok po kroku :)

Kasia: Ja gdy zaczynałam swoją przygodę z ogródkiem, też czułam się tak samo :) To cudowne uczucie, gdy widzisz, że to co sprawia ci niesamowitą frajdę, przekłada się na plony, którymi możesz się pochwalić, podzielić i nakarmić swoich bliskich :D

Elżbieta Skocz: Super blog, pozdrawiam, poczytałam o sadzeniu truskawek, pisze i mówi Pani prostym i zrozumiałym językiem.Dziękuje:)

Kasia: Dziękuję :) Staram się pisać i mówić w sposób przede wszystkim zrozumiały dla początkujących ogrodników, tak aby zarazić pasją jak największą liczbę osób ;)

sylwia: ja tez juz siedze jak na szpilkach i czekam kiedy zacznie sie ogrodek;uwielbiam zagladac na Twojego bloga daje przetrwac zimowe wieczorki ;]pozdrawiam goraco i owocnych plonow zycze Sylwia

Kasia: Ta ociągająca się wiosna doprowadza już wszystkich ogrodników do szału :) Zapraszam na grupę na fb ogród z kasia.in

Janina: Oglądam pani filmiki na yt bardzo mi się podobaja,

Kasia: dziękuję :)

Asia: Dzień dobry Pani Kasiu, czy ma Pani doświadczenie, czy prędzej wiedzę, czy fasolka zebrana późno tj. Styczeń tego roku, (przymrozków nie było wiele) może wykiełkować, zaowocować?

Kasia: tak, jeśli nie było mrozów, to będzie kiełkować. Możesz kilka nasion włożyć na mokry wacik. Jeśli w ciągu tygodnia będzie kiełkować, to masz czarno na białym, że nasiona wciąż nadają się do użytku.