Ogród

Amore Pomidore 2017 czyli wspólne wysiewanie pomidorów

2017-02-18 Komentarzy 39

Wielkie, koktajlowe, czerwone, soczyste, kolorowe! Co jak co, ale każdy ogrodnik uwielbia uprawiać pomidory. Ponieważ akcja AMORE POMIDORE ma stać się coroczną tradycją, więc jak na luty przystało, zaczynamy siać pomidory !!!!

W ubiegłym roku akcja AMORE POMIDORE cieszyła się sporym powodzeniem, więc mam nadzieję, że i w tym roku będzie wielu chętnych, którzy razem ze mną wysieją swoje ulubione odmiany.

W tym roku będę wysiewała chyba z 30 odmian, więc w ogródku będzie na bogato :D W kolejnych dniach przygotuję osobny wpis, poświęcony odmianą, które w tym roku wysieje.

Akcja zacznie się dzisiaj tj. 18.02.2017, a zakończy w dwóch terminach pierwszy termin koniec wysiewania przypadnie na koniec marca, a drugi termin przypadnie na koniec lata, gdzie pochwalimy się naszymi okazami :D Zdjęcia swoich sadzonek, okazów możecie wysyłać na maila kontakt@kasia.in w temacie wiadomości wpisując amore pomidore. Zdjęcia swoich i Waszych okazów będę wstawiała na dole postu.

Jeśli masz ochotę, dołącz do akcji Amore Pomidore, wysiej szybciutko nasionka i podeślij zdjęcia :)

Szpiegujcie moje pomidorowe sadzonki na moich kontach Facebook , instagram i YouTube , no i oczywiście tutaj na blogu.

Pójdźmy o krok dalej wymieniajmy poglądy w komentarzach pod tym postem, masz jakieś złote rady? ulubione sposoby uprawy czy tajne triki, które zwiększają owocowanie, chronią przed chorobami podziel się w komentarzach! to cenne rady dla wszystkich :)

Oczywiście, jeśli wysiewasz pomidory pierwszy raz, masz pewnie masę pytań, śmiało zadawaj je w komentarzach.

Kochani, życzę Wam udanego sezonu, wielkich zbiorów, dużo słońca i mało pochmurnych, zimnych dni! Niech sezon ogrodowy się wreszcie zacznie !!!! :D

Sadzisz pomidory pierwszy raz? Super, świetnie trafiłaś/eś!, na blogu znajdziesz masę informacji, na temat siania pomidorów!

UPRAWA POMIDORÓW KROK PO KROKU KLIK

Amore Pomidore 2016

Kiedy siać pomidory

Jak i kiedy siać pomidory

Jak sadzić pomidory

Jak pikować pomidory

Teraz czas na Wasze pomidory :)

Jako pierwsza w tym roku galerię czytelników rozpoczyna Dorota Przybyła, siała pomidory pierwszy raz!

Druga do akcji dołączyła właśnie Marzenka, jak przyjrzeć się jej zdjęciu, to na drugim planie mamy piękny zimowy obrazek, z odrobiną śniegu :)

Marzenka pokazuje jak wyglądają jej pomidory po prawie 3 tygodniach:

Kolejny uczestnik pomidorowej akcji, to Jacek Łatka. Jacek uczestniczył już w ubiegłym roku, właściwie akcja Amore Pomidore 2016 powstała się dzięki ogrodowym rozmową z Jackiem :)

Justynka Kołodziej wysiała niezłą gromadkę pomidorów, które będzie uprawiała na balkonie. Stara się je hodować naturalnie, nawożąc skórkami bananów, liśćmi pokrzyw, skrzypem i biohumusem.

23.02.2017 U Justynki pokazały się pierwsze okazy! i u mnie jeden pomidorek zaczyna nieśmiało pokazywać główkę :D

Justyna dosiała kolejne pomidory, tym razem koktajlowe blacki i przy okazji pokazuje jak dorodne są już jej poprzednio wysiane okazy

Justyna w tym roku szaleje na całego, 28 marca dostałam od niej zdjęcie wygrzewających się na balkonie pomidorów i ….. jeden ma już nawet zalążek kwiatków!!!!

Justyna swoje pomidory opala na słoneczku :) Przestrzegam przed prażącym słońcem, pamiętajcie, że to wciąż młode sadzonki, ja swoje prawie usmażyłam, od rana wystawiłam na zachodni balkon, nic nie zapowiadało tego, że w marcowy dzień będize po południu 23 stopnie w cieniu! a moje sadzonki nie były podlane z rana i jak wróciliśmy wieczorem do domu, wyschnięte były na wiór, a liście aż popaliło…. na szczęście po tygodniu wyglądają już lepiej, środki ładnie rosną dalej, ale zewnętrzne liście nie wyglądały dobrze ;)

Ewa Cała pierwszy raz wysiewa pomidorki, małe żółte oraz duże czerwone. Jest mi bardzo miło, że wysiewasz razem z nami :) Śliczna szklarenka, nie zapomnij jej regularnie wietrzyć.

Kolejną uczestniczką akcji jest kobieta o oryginalnym imieniu Samia. Wysiała pomidory o odmianie: czarny, koktajlowy snow white, ananas noir, zielony, malinowy i czerwono-czarny.

Marzena Rutkowska , posiadaczka pięknej szklarni w ubiegłym roku uprawiała pomidory kupione u hodowców. W tym roku postanowiła siać razem z nami i oto efekty:

Kolejna porcja pomidorowa wysiana, tym razem Marzenka dosiała malinowe.

Marzenka pokazuje jak wyglądają pomidory po miesiącu, pochwaliła się, że dosiała kolejne :)

Wraz z początkiem marca dołączyła kolejna osoba, Żaneta Magnowska. Do doniczek wysiała pomidorki odmiany ola polka, no i jest w trakcie budowy szklarni z okien, lubię takie rozwiązania :)

Żaneta 18.032 dosłała zdjęcie już przepikowanych pomidorków :)

Z początkiem kwietnia Żanetę zaczęło kusić, żeby przenieść pomidory do szklarni :)

Kolejna uczestniczka, Kasia Staszczuk. Kasia wpisała, że ma trójkę urwisów, kolejną pociechę w drodze i dla nich postara się w tym roku wyhodować zdrowe jedzonko. Wysiała pomidorki, obok papryki, lwie paszcze, poziomki, a nawet pelargonie :)

Kasia wystawiła swoje pomidory na pierwsze hartowanie. To świetny pomysł w słoneczne dni marca :)

Z początkiem marca dołączyła kolejna początkująca ogrodniczka, Amelia Michalska. Swój debiut w uprawie zaczyna od przygotowanego tunelu foliowego, w którym posadzi w tym roku swoje pierwsze pomidory!

Adam Masztalerz dołączył z pięknymi, dorodnymi już sadzonkami:

Marek Trzęsicki z Wrocławia przysłał właśnie zdjęcia pięknie prowadzonych i nawet już pikowanych pomidorów, pikował czarne malinówki, a kolejne 15 odmian czeka na swoją kolej!

25 kwietnia Marek przysłał zdjęcie swoich 100 sadzonek, przepakował je do dużych skrzynek, co znacznie ułatwia mu wnoszenie i wynoszenie na zewnątrz aby je hartować

Marek pochwalił się też swoimi wędzonkami z nowej wędzarni! Wyglądają obłędnie!!!

Katarzyna Staszczuk właśnie skończyła pikować swoje cudeńka, najbardziej zależało jej na odmianie Baron i Oktawian, dosiała jeszcze malinowe, a co jak szaleć, to szaleć :D Odmiany jakie są na zdjęciach to: Oktawian, baron, żółty ożarowski, orpera d`abruzzo, maliniak, malinowy olbrzym, red pera tzn sakiewki, oxheart, black chery I zostala jeszcze papryka 😊

Sylwia Kowalczyk sianie pomidorów rozpoczęła 21.02.2017 roku. Ma kolekcje 144 sadzonek! imponująca liczba :)

Z początkiem kwietnia dołączył Adam, który drugi sezon urzęduje w ogródku. Adam wysiał w tym roku nasiona pomidora dwa razy, bo nie wiadomo dlaczego za pierwszym nic mu nie wyrosło. W tym roku chce uprawiać również brukselkę, koperek, paprykę i pietruszkę:

Na koniec akcji, najbardziej aktywnych czytelników nagrodzę! Kilka osób dostanie paczkę z wieloma odmianami pomidorów.

Zobacz inne podobne przepisy oznaczone tagami: uprawa pomidorów pomidory sianie uprawa warzyw ogród ogród warzywny

Dodaj komentarz

Bardzo się cieszę, że odwiedziłaś(eś) moją stronę. Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie znak w postaci komentarza :)
Twój adres email nie jest wymagany i nie zostanie opublikowany

Lista komentarzy

Małgorzata: Kasiu ja Cię uwielbiam ....uczę się od Ciebie wszystkiego o ogrodzie ,działce itd.

Kasia: <3 Miło mi to słyszeć

Marzena: Nie jestem ekspertką i nie mam zbyt dużego doświadczenia w kwestii pomidorów, ale moja mama od kilku lat uprawia je na działce i mówi, że zawsze dodaje do dołka przy sadzeniu łyżkę pokruszonych na pył skorupek jaj (wapń) oraz wrzuca 2-3 skórki od banana (doskonałe źródło potasu), poza tym zakopana pod ziemią skórka w pobliżu roślin odstrasza mszyce. Tak też zrobię i ja i zobaczymy :)

Kasia: Tak i jeszcze podobno dobrze jest do dołka wrzucić aspirynę. Jednak z mojej strony, to wygląda następująco :) Skorupki wrzucam na kompost, więc trafiają wszędzie, a skórki bananowe omijam, bo skórki są moczone w różnych substancjach żeby przetrwały transport i leżenie na półkach sklepowych. A podpowiedzieć możesz mamie, że lepszym źródłem potasu jest popiół po drewnie liściastym, ja dostaję go od znajomych, którzy ogrzewają dom kominkiem. Świetnym źródłem potasu jest również żywokost, no i obornik.

Justyna: Bardzo dziekuje za dodanie mojego zdjęcia, to dla mnie zaszczyt! Juz drugi raz moje dzieciątka zagoscily w Twoich progach Kasiu. Ślicznie Ci dziękuję, to miedzy innymi dzięki Tobie odwazylam się na "uwarzywienie" mojego balkonu. Wszystkim tegorocznym siewcom - POWODZENIA! :)

Kasia: Oj jak mi miło :D Tak, wszystkim udanego sezonu!

Ewa: OOOOO i moja ziemia :D - na razie 8) jest na fotkach!. Prawdę mówiąc liczę także na merytoryczne wsparcie... pozdrowienia i dla Kasi i dla wszystkich siewców

Kasia: No dużo informacji jest już na blogu, ale jak jeszcze będziesz miała jakieś pytania, to śmiało zadawaj :) Pozdrawiamy!

Adam: Witam moje pomidory i selery też już wysiane nie mogłem sie już powstrzymać i czekam na pierwsze wschody. Co prawda cztery pomidory mają już po 10 cm. ale one będą rosły z paprykami w szklarni. Życze udanych zbiorów i dużo słonecznych dni.

Kasia: Jak do szklarni, to wybaczam pośpiech ;) Zapraszamy do akcji :D

Samia: Hej! A ja mam pytanko o podlewanie rozsady! Wyjechałam na parę dni i zostawiłam moje małe pomidorki same... myślalam, że koleżanka przyjdzie podlać, ale też wyjechała! Siedzę i się martwię, czy te maleństwa przeżyją :O zazwyczaj dolewałam wode na podstawkę co dwa dni. Teraz wygląda na to, że pomidory będą 3 dni bez wody. Jakie jest Twoje doświadczenie z podlewaniem?? Pomidory już wyszły nad ziemię i mają po dwa listki. Czekam na znak! Pozdrowionkaaaa

Kasia: U mnie dostają wody jak lekko z góry przeschną, więc jeśli za oknem nie ma słońca, to nawet czasem raz w tygodniu ;) Jak słońce świeci codziennie, to przeważnie co 3 dni.

Zaneta Magnowska: Bardzo proszę o radę jeśli chodzi o przygotowanie podłoża w szklarni. Zaciekawiła mnie komentarz o dodaniu popiołu z drzew owocowych (akurat taki posiadam i skorupek jajek). Jak dużo tego mam dodać i jak głęboko? Dodam że mam juz koński obornik na głębokości ok 40 cm. Pozdrawiam X

Kasia: Popiołu daję na ok 100m2 dwa wiadra 10 litrowe. Popiół jedynie zagrabiam mieszając z górną warstwą ziemi. Gdy pomidory zaczynają kwitnąć daję kolejną porcję :) tak z grubsza po garści pod pomidora. popiół nie warto przekopywać, bo wszystkie składniki łatwo się z niego wypłukują zagłębiając w kolejne warstwy ziemi, więc podczas podlewania samo dostaje się do korzeni. Gdzieś czytałam, że nie warto przesadzić, bo można zasolić ziemię, nie wiem, aż takim specem nie jesetem :) Ja robię co roku w ten sposób :)

Kasia: Witam, ponasiewałam 9 odmian pomidorów. Z myślą, że mogą wszystkie ładnie nie powshodzić każdego po 12 ziarenek a niekiedy i więcej się sypneło. ot wszystkie się poprzyjmowały :P mają już 2 listki i stoją na parapetach w domu. Mam jednak w domu takie miejsce, gdzie nie ma ogrzewania a temp. jest zbliżona do tej na dworze. Myślisz,że jest jeszcze za wcześnie, żeby je tam przenieść? nie chce żeby mi za bardzo bujały. Pozdrawiam :) Ps. pelargonie które pierwszy raz siałam pierwsze powschodziły. Cieszyłam się jak dziecko :P

Kasia: Hej :) Nasiona kupowane w paczkach są wyselekcjonowane z dobrą "kiełkowalnością" więc nie ma sensu siać na duży zapas. Będziesz mieć las :) Uszczyknij te niepotrzebne, bo będzie im za gęsto. Jeśli temperatura w pomieszczeniu o którym piszesz nie przekracza 10 stopni, to będzie im stanowczo za zimno. Jesli np byłoby tam 10-15 stopni, to jeszcze, ale poniżej będą stały w miejscu, a nawet mogą zacząć chorować. To rośliny ciepłolubne, ja do inspektu daje do piero, gdy na zewnątrz temperatura jest powyżej 15 stopni, wtedy w inspekcie jest ok 20 i to są ich ulubione wiosenne warunki do wzmocnienia się. Pozdrawiam.

Ewa: Cześć, zaraz zapodam fotografię na maila z pytaniem, czy te pomidorki już pikować? U mnie też gęsto 8) posiane. pozdrawiam "tomatowiczów" :D

Kasia: Cześć Ewka! tak, Twoje pomidorki nadają się już do pikowania. Na blogu masz wpis z filmikiem jak zrobić to poprawnie ;) Pozdrawiam Kasia

Kasia: Dzieki Tobie, Twoim filmikom na youtubie odwazylam sie i pierwszy raz w zyciu (tydzien temu) posialam pomidorki:) Ale to nie wszystko, jako ze przesadzilam z kupnem mini szklarenek ... posialam jeszcze zielona pietruszke, szczypiorek, bazylie, papryke, a z kwiatow to lobelie i kosmosy, ktore tak bardzo kocham! Mieszkam w Londynie i planuje obsypac moj dosc spory balkon doniczkami :) Pomidorki maja juz po dwa listki, natomiast kosmosy maja juz po 10 -15 cm wysokosci!!! Chcialabym sie Ciebie zapytac, czy juz moglabym je przesadzic do wiekszej (docelowej) doniczki? jesli tak to po ile sadzonek? Moze masz doswiadczenie z tymi kwiatkami?

Kasia: Bardzo się cieszę :D Komosy to wielkie kwiaty, nawet nie wiem czy można je uprawiać w doncach :) Ale jak już to na pewno po jednej sztuce. Lobelie co roku sieję i pikuję po 2 sztuki w doniczkach, docelowo lepiej dać im większe donice, bo wtedy obficiej kwitną. Pozdrawiam Kasia

Krzysztof: Dzień Dobry!! Posiałem pierwszy raz pomidory z pomidora nasion zobaczę jakie bedą efekty.

Kasia: Krzysiek, zapraszam więc do pomidorowej akcji :)

Sylwia Kowalczyk : Dziekuje za udostępnienie moich sadzonek 😊 Nie dodałam, ze te pomidorki siałam z własnych pomidorków z zeszłego roki, które dostałam od znajomego. Nasion w pomidorze jest bardzo mało (2-3 sztuki) mam tylko nadzieje, ze nie dopadnie ich żadna choroba ponieważ są bardzo smaczne. 😘 Pozdrawiam serdecznie

Kasia: No to już w ogóle się chwali :)

Kasia: Dziś takie słoneczko u nas wyszło i do tego cipełko, że wystawie chyba moje pomidorki na świeże powietrze na troche. I mam pytanie do obecnych tu... na zaraze ziemniaczana stosowaliscie może liście chrzanu i czosnku? Oczywiscie to zalane wodą na trzy dni i później spryskać? Podobno działa. Bo niby mialam zamiar robić gnojowke... i pewnie zrobię 😁

Kasia: Witam. Moje pomidory juz skończyły miesiąc od posiania. Porosly jak dla mniemnie dorodne krzaczki. I mam pytanie czy pryska Pani swoje pomidory miedzianem? Pamiętam że jak dwa lata temu bawiłam sie w wysiewanie to pryskalam je wlasnie nmiedzianem ale nie moge skojarzyc. Na jakimile etapie.

Kasia: Nie używam oprysków, ani sztucznych nawozów, więc nie używam miedzianu nie mam też pojęcia kiedy i w jaki sposób się go stosuje.

Aga: Kasiu pomocy. Liście pomidorów robią się żółte od dołu. Co mam robić?

Kasia: pewnie nie liście, a te pierwsze liścienie? to normalne :)

Aga: Kasiu moje sadzonki pomidorów są juz duże. Niestety mają cienka łodygę i są jasno zielone. Czy warto je wysadzić do gruntu? Czy coś z nich będzie? A do wysadzenia zostało jeszcze trochę czasu...

Kasia: Nie przejmuj się. W tym roku wiosna jest bardzo zimowa, więc to normalne. Miały mało słońca i się powyciągały. Zacznij w ładne dni wystawiać je na dwór, chowaj wieczorem do domu. Co do bladości, to jest to wynik zbyt małej ilości składników odżywczych znajdujących się w ziemi, wyjadły już wszystko. Możesz je przepikować do nowych pojemników, albo zacznij podlewać nawozem, ja podlewam humusem, to naturalny nawóz.

Aga: Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam. A tak w ogóle to codziennie wchodzę na twoją stronę i czytam, oglądam. Dzięki ze jesteś. ...

Kasia: Miło mi :) Szkoda, że w tym roku tak mało czasu mam dla bloga, nie mówiąc już o ogródku, no ale jak dzidzia się urodzi, a spodziewamy się lada moment, to może nadrobię ogrodowe wpisy :) Najwyżej za rok wszystko uzupełnię ;)

Aga: Życzę Ci szybkiego i szczęśliwego rozwiązania. Trzymam kciuki. Buziaczki

Kasia: dziękuję :)

Marek: Świetny blog i kanał na instagramie no i na youtube. Ekspertem nie jestem, ale małymi kroczkami ide do przodu:) Podziwiam Cię Kasiu i bacznie obserwuję. Pozdrawiam

Kasia: głowa do góry!

Kata: Dzień dobry. Posialam pomidorki po jednym nasionku, więc nie muszę ich rozsadzac ale czy powinnam mimo wszystko je przesadzić aby wzmocnił system korzeniowy?