Pikowanie pomidorów | Uprawa pomidorów
Przepis pochodzi ze strony http://kasia.in
Po sianiu, nadszedł czas na pierwsze pikowanie :)
Na filmiku pokazuję, jak pikować pomidorki, koktajlowe i inne ogrodowe.
Po co i kiedy pikować pomidory?
Jak widzieliście w moim pierwszym poście o sianiu pomidorów, siałam je po kilka ziarenek do jednej małej doniczki. Pikowanie jest potrzebne, aby pomidory miały więcej miejsca, aby rozwinął się ich system korzeniowy i aby dostarczyć im więcej składników mineralnych, potrzebnych do dalszego rozwoju. Pikowanie to też dobry moment, aby wyselekcjonować te silniejsze, ładniejsze sadzonki, a pozbyć się tych małych, słabo rosnących i uszkodzonych sadzonek.
Pomidory pikuję wtedy, gdy dostaną 4 liście, czyli 2 liścienie (to te pierwsze kiełkujące listki, odpadają gdy sadzonki podrosną) i dwa pierwsze liście. Jest to mniej więcej 2-3 tygodnie po sianiu.
Do jakiej ziemi i doniczek pikować pomidory?
Pomidory pikuję do ziemi uniwersalnej, wymieszanej z kompostem (1 pudełko kompostu na 2 pudełka ziemi uniwersalnej) Jeśli nie macie kompostu, wymieszajcie 2,5 pudełka ziemi uniwersalnej z 0,5 pudełka ziemi z nawozem. Nie przesadzajcie z ziemią wzbogaconą w nawozy, ponieważ może ona spalić Wasze sadzonki.
Najlepiej, żeby ziemia była już dostatecznie wilgotna, ale nie róbcie błota :)
Jestem zwolenniczką wielodoniczek, czyli palety z kilkunastoma-kilkudziesięcioma otworami. Łatwo się je transportuje, zajmują mało miejsca, łatwo się je podlewa i są bardzo tanie, bo kosztują 2-3 zł, a zmieści się w nich od 12-50 sadzonek.
Oczywiście możecie pikować pomidory do pudełek po jogurtach, rolek od papieru toaletowego, czy po kilka sztuk do większych donic (odradzam, bo przy wyciąganiu niszczy się korzenie)
Jak pikować pomidory?
Doniczki wypełniamy ziemią, ubijamy ją lekko i podlewamy.
Sadzonki wyciągamy z poprzednich doniczek, jeśli to konieczne rozdzielamy. Starajcie się trzymać sadzonki za liście i robicie to bardzo delikatnie, aby nie uszkodzić korzeni.
W wypełnionych ziemią doniczkach, robimy dołek, do dołka wkładamy z wyprostowanym korzeniem sadzonkę. Sadźcie je głębiej, niż rosły w poprzedniej doniczce, mniej więcej 2 cm poniżej liści.
Dookoła łodygi obsypcie ziemią i dociśnijcie.
Każdą doniczkę najlepiej jest od razu opisać, później nie będziecie pamiętali, która to odmiana :)
Jak dbać o przepikowane pomidory?
Przepikowane pomidory nie wymagają jakiejś szczególnej uwagi, ani opieki. Wystarczy zapewnić im dużo światła, temperaturę 18-26 *C i stałą wilgotność. Jeśli Wasze pomidorki rosną przy oknie, obracajcie doniczki co jakiś czas, aby sadzonki obróciły liście w drugą stronę, żeby za mocno się nie przeginały w stronę okna.
Co dalej?
Pomidory w zależności od temperatury, w której będą przechowywane, albo trafią bezpośrednio do gruntu, albo będą jeszcze raz przepikowane.
Prawidłowo pomidory sadzi się do gruntu w drugiej połowie maja, kiedy ryzyko mrozów jest już bardzo małe, ale w tym roku wszystko wskazuje na to, że część moich pomidorków wysadzę już w drugiej połowie kwietnia.
Przed sadzeniem do gruntu będę je hartowała 7 dni wcześniej, wystawiając na kilka godzin na dwór, temperatura w dzień powinna być powyżej 10 *C, jest to potrzebne, aby pomidory oswoiły się z wietrznym i chłodniejszym zewnętrznym klimatem :)
Jeśli pogoda by się zepsuła, spadłby śnieg, lub strasznie obniżyłaby się temperatura (poniżej 8 *C w nocy i poniżej 14 *C w dzień) pomidory przepikuję jeszcze raz, aby dać im więcej miejsca i aby korzenie się rozrosły.
Jeśli jeszcze nie wysiałeś/aś pomidorów, możesz siać je do połowy kwietnia. Na pierwszą część pomidorowej serii Jak siać pomidory zapraszam tutaj KLIK
Dodaj komentarz
Twój adres email nie jest wymagany i nie zostanie opublikowany
Lista komentarzy