Ogród

Co siać w lutym i marcu. Porady ogrodnicze na pierwsze miesiące.

qr code url jak siać poziomki. Uprawa poziomek
2015-02-20  Komentarzy 133 

Wpis ten będzie co jakiś czas aktualizowany, w to co mi się przypomni :), na bieżąco będę dodawała tu różne porady. Zaglądaj tu co jakiś czas

jak uprawiać warzywa, porady na luty i marzec

Jakie warzywa siać w lutym i marcu?

Gdy co roku na ścianie wieszam nowy kalendarz, dostaję głupawki :) Przeglądam moje ulubione magazyny ogrodnicze, książki, no i wyciągam moje pudło z nasionami, przebieram paluchami między tymi paczuszkami, knuję w tej mojej główce, co i gdzie w tym roku posadzę. Tak mija pierwszy miesiąc nowego roku. Przeważnie wytęskniona za ogródkiem z końcem miesiąca dokładnie wiem, co i gdzie będzie posiane.

Gdy w moim kalendarzu pojawia się magiczny napis LUTY dostaję ogrodniczej głupawki, na samą myśl dostaję ciarek, wystarczy pierwszy słoneczny dzień, a zaczynam objazd po sklepach ogrodniczych, wyszukując nowych odmian, hahaha w tym roku dostałam magiczny przywilej bycia “pierwszym klientem” w moim ulubionym sklepie :D (Nic nie kupiłam, bo dopiero co kartony z towarem wykładali na półki ehhh)

Na szczęście po 10 lutego większość sklepów ogarnia sytuację i zaczyna pęcznieć od nasion, sadzonek, cebulek. Na placach pojawiają się wory z ziemią, na półkach można sięgnąć po doniczki, minipalety, szklarenki, aaaaaaaaaaa! Każdemu, kto kocha swój kawałek ziemi ciarki wychodzą na ten widok :)

jak siać pomidory

Zaczynamy, co siać w lutym?

Luty, to jeszcze mroźny miesiąc, odpada sianie wprost do gruntu, ziemia twarda jak skała, zresztą jeszcze za mokra, musimy poczekać, aż odmarznie, lekko przeschnie i poświęcić jej trochę uwagi, przekopać, nawieźć kompostem, obornikiem, podzielić na grządki…. ale to plan dopiero na marzec.

Tradycyjnie nowy sezon wysiewu nasion zaczynam w lutym. Rozpoczynam od uzupełnienia moich ulubionych mini palet z różnymi wielkościami doniczek ziemią do wysiewu nasion. Następnie siadam i dumam : )

jak siać bób. uprawa bobu

  • Najpierw w połowie lutego do doniczek wpada bób on im wcześniej wysiany, tym piękniejszy, mniej narażony na mszyce. O uprawie bobu i o tym jak wysiewać go wcześniej poczytacie tutaj KLIK

  • Kolejne kilka doniczek obsadzam ziarenkami szpinaku, tak na dobry start :) Razem z pierwszymi sadzonkami, grządkę uzupełnię nasionkami, które wysieje wprost do gruntu, w ten sposób mam stały dostęp do świeżych listków. Szpinak dobrze znosi pierwsze meisiące roku i wiążące sie z nimi kaprysy pogody, ja na wszelki wypadek otulam go białą włókniną.

  • W drugiej połowie lutego wysiewam kapustne, czyli kapustę, kalafiora i kalarepę,

  • Do doniczki wysiewam też pora i cebulę, przepikuję później do pojedynczych pojemniczków.

  • Wysiewam też dokładnie 9 ziarenek grochu, tak aby przyśpieszyć jego pierwsze zbiory o 2 tygodnie. Razem z sadzonkami uzupełnię grządkę wysianymi nasionami wprost do gruntu w marcu.

  • No i kończę luty wysiewem różnych rodzajów sałat, które sieje po jednym ziarenku do malutkich minipalet.

Pod koniec miesiąca sprawdzam pogodę na kolejne tygodnie, jeśli zapowiadają dość ciepły marzec w lutym sieję też dodatkowo pomidory, ale w tym roku pogoda nie zapowiada ciepłego marca, więc w lutym jeszcze się z nimi wstrzymam.

W lutym oprócz warzyw, wysiałam tez nasionka poziomek, różnych kwiatków jednorocznych na rabaty i do doniczek. Wysiałam też groszek pachnący KLIK , a na parapet w kuchni płaską doniczkę uzupełniłam cebulkami, aby z pierwsze listki sałat zjadać razem ze swoim szczypiorkiem.

jak siać poziomki. Uprawa poziomek

jak pędzić dymkę na szczypiorek

Ps. wszystkie nasiona wysiane w lutym przechowujemy na domowych parapetach lub ogrzewanych szklarniach, gdzie temperatura wynosi 18-20 *C. Później będziemy je przyzwyczajać do chłodniejszych pomieszczeń, a następnie przesadzimy niektóre już w marcu prosto do gruntu. Pamiętajcie, aby sadzonki, które wysiewacie w cieplutkich domkach zawsze hartować przed posadzeniem w ogrodzie. Hartowanie spowoduje, że staną się silniejsze, łatwiej będzie im znieść panujące zewnętrzne warunki. Sadzonki bez hartowania nie mają prawie żadnych szans na przetrwanie.

jak siać marchew

Co siać w marcu

O matko! marzec, jak ja kocham marzec :) Piękna pogoda, ostre słonko, rozmarznięta ziemia, pierwsze kwiatki pojawiające się w rabatach i tyyyyyyle nasion do wysiania :)

W marcu najpierw wysiejmy nasiona do doniczek:

pikowanie pomidorów

  • Marzec, o ile nie wysialiśmy już w lutym, rozpoczynamy wysianiem nasion pomidorów Na blogu macie już zbiór porad i filmików o sianiu, pikowaniu i ich dalszej uprawie w gruncie KLIK

  • Jeśli zamierzacie wysiewać paprykę, to też jest odpowiedni czas na jej wysianie, ja nie mam szklarni, przekonałam się, że w gruncie nie ma sensu sadzić papryki, bo słabo rośnie, ma po góra 2 owoce, szkoda roboty.

  • Wysiewam kolejne nasionka sałat, do przepikowania.

  • Seler korzeniowy długo przyrasta, posiejcie go w pierwszej połowie marca. w drugiej połowie marca wysiewam jarmuż, który dopiero maju posadzę w gruncie.

  • Jeśli marzec jest ciepły, a pogodę na kwiecień zapowiadają jeszcze piękniejszą, to marzec kończę wysianiem do doniczek nasionami fasoli szparagowej, tak aby przyśpieszyć zbiory o 2 tygodnie, następnie razem z sadzonkami posadzę na grządce kolejne nasionka fasolki ale już wprost do gruntu.

W marcu, jeśli nie ma już mrozów, ziemia przeschnie, zdążymy przekopać i nawieźć odpowiednio grządki, możemy rozpocząć sianie wprost do gruntu. Prawie wszystko, co sieje w marcu nakrywam włókniną, szczególnie w czasie, gdy nasiona zaczynają kiełkować, aby zdarzające się nocne przymrozki nie uszkodziły mi ich delikatnych listków.

jak przygotować grządki

Do gruntu w marcu wysiewam

  • Bób, jemu nie straszne spadki temperatur nawet do -5, kielkuje już w kilku stopniach. O uprawie bobu poczytajcie tutaj KLIK Na początek grządki pod koniec marca wsadzam wysiane wcześniej sadzonki bobu.

  • Rozsypuję tu i ówdzie zebrane jesienią nasionka kopru, aby zdążył wyrosnąć i zakwitnąć w piękne wielkie koszyczki, które powciskam do słoików z kiszonymi ogórkami.

  • Marchewkę, którą zawsze sieje w miejscu, gdzie w poprzednim roku rosła fasolka i bób.

  • Obok grządki marchwi wciskam cebulę.

  • Sieję szpinak, który zdecydowanie lepiej rośnie posiany wcześniej, za późno wysiany szybko wykształca pęd z nasionami.

  • Sadzę też pietruszkę, dość gęsto, bo mam do niej pecha, zawsze słabo mi wschodzi, grządkę z pietruszką zawsze wyraźnie oznaczam, bo pietruszka długo wschodzi, już raz zdarzyło mi się ją przez nieuwagę zagospodarować jednocześnie pod inne warzywo :)

  • zaraz obok pietruszki sieje rzodkiewkę, w różnych odmianach.

  • Sałatę wraz z sadzonkami obsadzam obok rzodkiewki, co nie będę musiała przechodzić po całym ogródku zrywając je do pierwszych wiosennych kanapek.

  • Pod koniec marca wysiewam też groszek, jego grządkę uzupełniam wysianymi wcześniej sadzonkami. Zaraz jak posieje nasionka na groszkowej grządce wciskam podpory, na których będzie się piął wyrastający groszek.

jak sadzić cebulę

Resztę nasion wysieję dopiero w kwietniu. Po wysianiu wszystkiego w marcu, zabieram się za przygotowanie donic dla różnych kwiatów, ziół, robię porządek w rabatach, skalniaku. Robię porządek w truskawkach, rozkładam nową warstwę kompostu, sypię nawóz dla trawnika, robię dosiewki, zbieram sadzonki bluszczy, powojników, wiciokrzewów i podpatruję, co dzieje się u sąsiadów, przygarniam WSZYSTKO co oni chcą się pozbyć, nowych sadzonek malin, sadzonki truskawek, porzeczek, agrestów, borówek, jeżyn. Sadzę nowe drzewka, cebulki kwiatów.

rodzaje pomidorów, wysiewanie pomidorów

Jak widzicie luty i marzec łączy ze sobą sianie do doniczek i gruntu, ale przede wszystkim należy się skupić na przygotowaniu ziemi na grządkach, to od niej zależy jak wszystko będzie nam rosło. Jeśli macie podmokły teren, będziecie musieli z marcowymi wysiewami poczekać prawdopodobnie do kwietnia, nie płaczcie z tego powodu, to prawie niczego nie zmieni :) Roślinki spokojnie dogonią te wysiane w marcu, bo nagrzana kwietniowa ziemia spowoduje szybsze kiełkowanie i ogrzeje je w zimne noce.

Wpis ten będzie co jakiś czas aktualizowany, w to co mi się przypomni :), na bieżąco będę dodawała tu różne porady. Zaglądaj tu co jakiś czas

Masz inne rady dla początkujących ogrodników? pytania? Piszcie na dole w komentarzach.

Wysokiej jakości nasiona kupisz w sklep.swiatkwiatow.pl

Zobacz inne podobne przepisy oznaczone tagami: kiedy siać warzywa  uprawa warzyw  ogród  warzywniak  porady ogrodnicze  luty  ogróde  marzec  ogród warzywny  kiedy siać 

Dodaj komentarz

Bardzo się cieszę, że odwiedziłaś(eś) moją stronę. Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie znak w postaci komentarza :)
Twój adres email nie jest wymagany i nie zostanie opublikowany

Lista komentarzy

piegusek1976: nigdy nie wysiewałam wcześniej bobu i groszku w donniczki zachęciłaś mnie :)
Kasia Gotuje: Polecam, bo nie ma to jak radość z przyśpieszonych zbiorów :) Wszystkim dookoła dopiero kiełkuje, a my już prawie zbieramy ;)
Jacek: Fajnie, że już powolutku zaczynamy. Jutro idę oglądać bobik, co mu dzisiejsze 10 zrobiło, otule go włókniną i mam nadzieję, że będzie dobrze. Myślisz, że mogę eksperymentalnie wysiać już w szklarni za tydzień marchew, pietruszkę rzodkiewkę i sałatę??
Kasia Gotuje: Jasne, w tym roku zima jest taka mroźna ... :) Ja właśnie wróciłam z ogródka, dzisiaj szykowałam inspekt właśnie pod jutrzejsze sianie sałaty i rzodkiewki.
Jaro: Hej, świetny wpis. Nigdy nie siałem wcześniej bobu, ani groszku, właściwie do doniczek jedyne co wysiewam to pomidory. Prawda jest taka, że kupuję wszystko w pęczkach, ale jak tak patrze na twoje doniczki, to mi się zachciało i też posieje :)
Kamila: Tyle cennych rad, cieszę się, że do twojego bloga zaglądam już od dawna, bo jesienią kupiliśmy ogródek i kompletnie nie mam pojęcia od czego zacząć. Będę tu zaglądać, pewnie codziennie. Pozdrawiam
Kasia Gotuje: Jeśli kupiłaś ogródek, najlepsze co zrobisz, to dowiedz się od sąsiadów czy poprzednich właścicieli, co dokładnie gdzie rosło. Ja niestety z radości zaczęłam szaleć ze zmianą miejsc i przez głupotę wywaliłam setki cebulek, uszkodziłam niektóre kwiaty, których wiosną nie było widać. Teraz poczekałabym do kwietnia, aby wiedzieć co gdzie wychodzi i poprzesadzałabym w odpowiedniejsze miejsca.
Agnieszka i Jeremi: My też nie możemy doczekać się wiosny :)
Kasia Gotuje: Jak patrze na moje parapety, to właściwie u mnie już jest wiosna :)
Pomidoroholik: Moje pomidory już wysiane, czekam aż zaczną kiełkować :)
Pati: A te sadzonki muszą być do kwietnia/maja na domowym parapecie?
Kasia Gotuje: Jeśli nie masz innego miejsca, w którym mogłabyś później przenieść swoje sadzonki to najlepiej wysiej je o 2 tygodnie później. Ja moje sadzonki w marcu przewiozę do altanki na działce, tam temperatura będzie w granicach 15 18 stopni, dzięki temu spowolnie wzrost sadzonek, zahartują się i nie będą wyciągać tak jak te które byłyby na domowym gorącym parapecie.
Dawid: A tak też się wczoraj z żoną zastanawialiśmy co się sieje w lutym :)
wiola: Bardzo ciekawy wpis, ja już rzodkiewki, pomidora, szczypior i ogórki wysłałam. To moje pierwsze siewki, i chyba za gęsto to zrobiłam, mam to w doniczkach 5x5, czy jak przepikuje; to mogę do tak 5x5 spowrotem wsadzić czy juz do większych? Chętnie dodała bym zdj, ale nie mam jak:(
Kasia Gotuje: Kochana, zdjęcia możesz przesłać na maila kontakt@kasia.in Co do ogórków, to stanowczo dla nich za wcześnie :) Ja sieje dopiero w kwietniu !
Izunia: ))): Kasiu, twój blog jest świetny. Czerpię z niego na co dzień mnóstwo inspiracji. Właśnie wróciłam z piwnicy gdzie posadziłam pelargonie tzn rozmnożyłam mam nadzieję że choć część z nich pięknie wyrośnie. Jutro zabieram się za sianie pozostałych nasion zasugerowanych przez ciebie na ten okres. Bardzo dziękuję za porady i wskazówki nigdy nie bawiłam się w takie rozmnażanie choć bardzo lubię pracę w ogrodzie. Pozdrawiam i na pewno będę zaglądała regularnie na blog. Uciekam do kuchni robić granolę czekoladowo bananową: )
wiolett73: No właśnie, a co do ogórków to jakie Kasiu kupujesz. Od kilku już osób słyszałam, że śremskie podobno są dobre ?????
Kasia Gotuje: Ja do kiszenia najbardziej lubię śremskie, do konserwowych monika, a do sałatek te długie, bardzo wąskie z minimalną ilością nasion w środku, ale dokładnej nazwy nie pamiętam, nasiona mam w altance.
Kasia Gotuje: Izuniu, a powiedz mi dlaczego w piwnicy te pelargonie posadziłaś? nie mają tam za ciemno i za zimno? czy chodziło ci o przezimowane pelargonie, które trzymasz w piwnicy? Granola musowo z 2 porcji ;)
dzidek: mam prośbe kiedy posiac majeranek zeby pozniej wsadzidz do gruntu nigdy niechce mi powschodzic w korytkach
Kasia: majeranek wysiewam pod koniec marca lub na początku kwietnia
Agnieszka: Witaj droga Kasiu. Uwielbiam czytać Twojego bloga i oglądać filmy na yt. Robię to już od dłuższego czasu i dziś postanowiłam się odezwać żeby prosić Cie o poradę. Właśnie kupiliśmy z mężem działkę warzywna, jest to spełnienie naszych marzeń! Jednak nie mamy doświadczenia w uprawie, całe życie mieszkałam w bloku... Będę korzystać z Twoich porad co do siania i uprawy, na blogu jest wszystko pięknie opisane :-) tylko teraz nie wiemy jak zacząć, co zrobić żeby nam ładnie rosły warzywa? Wiemy że działa już 2 sezony nie była uprawiana... Jak przygotować taką ziemię? Warzywna jest cały zarośnięty... W internecie jest tyle informacji ze się w tym gubię, bardzo będę wdzięczna za pomoc, pozdrawiam serdecznie
Kasia: Cześć Agnieszko, gratulacje z okazji nabycia działeczki! :) Dwa lata to nie jest jeszcze żadna tragedia :) Ja zaczęłabym od kartki papieru i zaplanowaniu miejsca całej działki, co na ogródek warzywny, co na owocowy, gdzie kwiatki i takie tam... Następnie przeszłabym do warzywniaka. Zagrabiłabym go wczesną wiosną, aby pozbyć się zielska, lepiej je zagrabić i gdzieś wywieźć, aby nie ładować sobie nasionek chwastów na kompostowniku. A ! właśnie kompostownik, zacznijcie od kompostownika ! jeśli był już na działce, to zaraz po oczyszczeniu zewnętrznym trzeba warzywniak przekopać. Głęboko, przynajmniej na długość szpadla, każdy szpadel ziemi rozbić, aby spulchnić ziemie i obrócić chwasty aby nam się zadusiły. Jeśli na działce był kompostownik, super! najlepiej przed skopaniem rozgarnąć go na wytyczonym miejscu na warzywniak i przekopać z kompostem, jeśli nie ma kompostownika, postrajcie się o obornik bydlęcy, jeśli nie macie dojścia, możecie kupić granulowany w centrach ogrodniczych. No, jak skopiecie, trzeba wszystko zagrabić i odczekać chociaż 2 tygodnie, aby ziemia trochę osiadła i można siać ;) wszystko, co tylko chcecie. Na jesień koniecznie pod koniec sierpnia należy na całym warzywniaku wybrać wszystko i wysiać łubin albo żyto. Oczywiście jeśli będziesz miała w gruncie pomidory, nie przejmuj się wysiej nawóz zielony dookoła nich :) Do dzieła! nie taki diabeł straszny :)
Agnieszka: Dziękuję za tak szybką odpowiedź :-) w mojej głowie panował haos a tak już wiem co mam robić. Kompostownik jest prawie pusty ale postaramy się załatwić koński obornik. Zabieram się za planowanie :-) jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc i życzę wszystkiego dobrego, pozdrawiam!
Kasia: z końskim obornikiem uważaj, bo często są w nim turkusie podjadki, a jak wprowadzą się do Twojego ogródka, to masakra.
Monika: W tym roku zaczynam swoją przygodę z własnym ogródkiem i przyznam, że mam fioła ale jak poczytałam kilka Twoich wpisów, to widzę, że to normalne i że szybko to nie mija :D Moja 4,5 letnia córka tak samo jak ja, marzy już o sianiu, pieleniu i jedzeniu warzywek i owoców i o wąchaniu i podziwianiu kwiatków. W sklepie ogrodniczym gdy obie tam pójdziemy, nie ma zmiłuj że wyjdziemy z pustymi rękami bo obie wzięłybyśmy wszystko ;) Niestety ja jeszcze muszę wstrzymać się w wysiewaniem, bo działkę najpierw musimy zaorać, pobronować, dać jej opaść i odpocząć, wygrabić, potem postawić tunel foliowy i mam nadzieję w kwietniu rozpocząć działania :D
Monika: Oczywiście będę Cię teraz droga Kasiu czytać bo fajne masz wpisy, takie energetyzujące, zachęcające do działania :) Życzę powodzenia wszystkim w tegorocznych uprawach.
Kasia: Nie mija :) a ty mówisz, że do kwietnia wytrzymasz? nie ma mowy :D :D ja już mam pierwsze parapety zapełnione sadzonkami :) w lutym tak w drugiej połowie przekopie jedynie pod pietruszkę, przydeptam jak w ubiegłym roku (jest filmik) i sieje pietruche. Dalej tak na początku marca przeoramy reszte ogródka i po tygodniu jeśli będzie padał deszcz, albo po dwóch jeśli nie będę siać pierwsze zagony KOCHAM TO!!!
Monika: Witam. Ja również postanowiłam Ci podziękować za prowadzenie tego bloga, jestem nowonarodzoną posiadaczką działeczki 600 m, na której jest sporo drzew owocowych i nie tylko, ale warzywnik nie był nigdy prowadzony. Mam taki plan żeby za kilka dni przekopac miejsce jakie wyznaczyłąm na warzywnik dodać tam kompostu który pozostał na działce i wymieszać to z przekopaną ziemia. Za Twoimi radami będę też wysiewać w domku :) jeszcze nie wiem co i jak zagospodarować ale stwierdziłam, ż emuszę poczekać aż się wszystko zazieleni wtedy lepiej będzie zobaczyć co mi pasuje a co nie. Kasiu co myślisz o ściółowaniu grządek? np. słomą zamiast włokniny. Jestem całkowicie nowa w temacie ale również zafiksowana :) Jeśli cos byś mi poradziła inaczej niż planuje to bardzo proszę, bo jeszcze nigdy nie przekopywałam ogródka i mam nadzieje że dobrze się do tego zabieram ;) p.s. Na działce jest bardzo dużo nie posprzątanych zgniłych jabłek z jesieni, można wrzucić to na kompost?? Pozdrawiam :)
Monika: P.s. Czy jesli teraz przekopię sobie ziemię pod warzywa to od razu ją zmieszać z kompostem , mogę to zrobić na całej powierzchni od razu ?(chodzi o to ze niektore roślinki będę sadzić za np. 2 miesiące)? czy to trzeba nawozić kompostem na jakiś konkretnie wyznaczony czas przed sianiem do gruntu nasion lub sadzonek? I jeszcze jedno ile wg Ciebie powinnam zaplanować metrów tego warzywnika, tak aby starczyło na to wszystko? Jak to wygląda u Ciebie i ile masz metrów działki ogólnie?? dziekuję za porady i pozdrawiam.
Kasia: Gratulacje !!! Kolejny zwariowany ogrodnik wśród nas :D Zacznij od wyzbierania zgniłych owoców, bo niepotrzebnie możesz przez nie mieć różne choroby na warzywach, w końcu to pleśń i grzyby. Co do zagospodarowania i wielkości, to wszystko zależy od tego jak duże masz potrzeby ile was jest w rodzinie i czy będziesz robić zapasy, mrozić, przetwarzać na zimę. My mamy na warzywa i owoce przeznaczone 200m i w zupełności nam to wystarcza. Jemy na bieżąco, dodatkowo zaprawiam ogórki, pomidory owoce na zimę. Teraz do grządek :) Jeśli na twojej działce jest jedynie trawa, to najlepiej gdybyś przeznaczone miejsce na warzywa podcięła trawę i ją usunęła. To dość ciężki zabieg, ale najskuteczniejszy. Szkoda, że nie przekopaliście na jesień, do wiosny trawa by się w większości rozłożyła już do nowego sezonu. Jeśli nie chce się Wam usuwać trawy, można ją przekopać, ale głęboko, aby przewrócona do góry nogami na wierzchu miała ziemię, w której bedziesz sadzić/ siać. Oczywiście kompost (tylko ten rozłożony) możesz wysypać na całym ogródku, przekopać za jednym razem. Możesz też jeśli kompost jest dobrze przerobiony jedynie rozsypać na przekopanej ziemi. Kompost najlepiej przesiac na grubym sicie, my mamy zrobioną taką ramkę z metalowego dość drobnego płotka. Stawiamy ją podpartą i na to zsypujemy kompost, aby przesiac gałęzie i nie rozłożone jeszcze inne odpadki. Co do tych jabłek, to najlepiej będzie je gdzieś wywieźć, ale jesli nie macie co z nimi zrobić, to dajcie na kompost, ale posypcie komposterem, to taki środek, który pomaga rozłożyć różne rzeczy. Przesypcie warstwą ziemi i luz :) Jeśli pokusicie się na usunięcie trawy, to śmiało możecie wrzucić ją na kompost. A! i najważniejsze pamiętaj o wysianiu zielonego nawozu na jesień :) Powodzenia.
Ania: Bardzo fajny blog - odkryłam go poszukując porad ogrodniczych. Dzięki za ogrodowe porady - bardzo zrozumiałe i przejrzyste a jestem zupełnym laikiem rolniczym, a chcę zacząć uprawiać małe co-nieco. :) Pewnie skorzystam z wielu podpowiedzi i instrukcji.
Kasia: Udanych zbiorów :)
Wioletta: Kasiu, co to są za białe kulki, którymi są posypane doniczki z nasionami poziomek na zdjęciu na samej górze strony? W jakim celu się to robi?
Kasia: Ha! w końcu ktoś zauważył :D Jest to kramzyt. Keramzyt jest całkowicie odporny na wszelką działalność szkodników, pleśni czy grzybów, co zmniejsza ryzyko infekcji dla roślin. Posypuję nim zawsze wysiane, delikatne rośliny, aby zapobiec powstawania pleśni na powierzchni doniczek. Pleśń spowodowałaby zamieranie delikatnych roślin. Poziomki mają bardzo małe i delikatne sadzonki, dlatego tutaj podsypałam. Wczoraj wysiewałam petunie, które również są malutkie i delikatne, mało odporne na różne osady, które tworzą się na zewnątrz doniczek, dlatego też na zewnątrz dałam cienką warstwę kramzytu. Poczytaj sobie o jego fajnych właściwościach w uprawianiu kwiatów doniczkowych. Pozdraiwam Kasia
Ania: Witaj Kasiu, jesteś dla mnie inspiracją;) Mam zamiar na działeczce posiać marchew, buraka, selera, jednocześnie chcę nawieść ziemię. Czy mogę teraz zastosować kupny obornik granulowany bydlęcy i przekopać ziemię? I czy może zaszkodzić to warzywom posianym już w marcu?
Kasia: śmiało możesz nawozić, jedynie pomiń zagon, gdzie będziesz siała marchew. A ten granulowany obornik nie musi byc przekopywany, jedynie na przekopaną ziemię porozrzucaj ile trzeba i porządnie zagrab ziemię, aby wymieszać go z wierzchnią warstwą. Bo jeśli przekopiesz go za glęboko, to korzenie do niego nie dojdą i efektu nie będzie żadnego :)
Krzysztof - Olsztyn: Bardzo ciekawa strona, a przede wszystkim wiele interesujących porad z wielu dziedzin, widać, że jest to Pani żywioł. Na pewno będę częstym bywalcem Pani strony. Pozdrawiam
Kasia: Zapraszam :)
magda gdynia: Swietny post Kasiu ,tyle cennych rad w jednym miejscu :-) tez z niecierpliwoscia czekam na wiosenne kwiatki , pozdrawiam serdecznie!
Kasia: dziękuję :) ja wczoraj wysiałam kwiatki na rabaty i doniczki.
eliza: Bardzo ciekawe informacje na temat poziomek zwłaszcza że sieje je poraz pierwszy dlatego bardzo dużo się dowiedzialam..
Kasia: dziękuję ;)
danka: Dzieki za porady przejrzyste i z taka pasja przekazane.Skorzystam i zanotuje co kolo czego sadzic.Bede zagladac powodzenia
Kasia: Dziękuję i zapraszam :)
Bejka: od stycznia przeszłam na emeryturę i zaczynam uprawiać warzywa, ale nad jeziorem tam jest zawsze chłodniej. Czy tam siać później niż przy domowym ogródku ?Bardzo dziękuję tu znalazłam naprawdę świetne porady krok po kroku, pozdrawiam
Kasia: Właściwie, to masz już koniec lutego, więc właściwie możesz zacząć wysiewać. Czas wysiewu większości warzyw, kwiatów i owoców przypada właśnie na marzec. Tylko ci narwani ogrodnicy, jak ja hihihi zaczynają już w lutym :D Miłego spędzania czasu w ogródku na emeryturze.
Milka: Dzięki za rady.Kasiu jesteś super!
Kasia: dziękuję :)
Aga: Kasiu,świetny blog .Trafiłam tu zupełnie przypadkowo 2 tygodnie temu chociaż wiem ,że nie ma przypadków ;-) Właśnie zaczynam swoją przygodę z roślinami i dzięki Twoim wskazówkom nabrałam takiej ochoty i odwagi ,że posiałam juz kilka roślinek i niektóre z nich już wykiełkowały.Bardzo dziękuję za inspiracje i pozdrawiam Cię serdecznie aga
Kasia: O jak miło przeczytać coś takiego od rana :) Powodzenia kochana, ogród to przyjemność, nie miejsce strachu :) Wielkich plonów życzę :)
: Ja mieszkam w Norwegii i na skalach bede siac nasiona ktore kupilam w Polsce serdecznie Dziekuje bede zagladac do Pani madrych rad i z nich bede korzystac.Dziekuje i Pozdrawiam.
Kasia: Ciekawe jakie warzywa mają w Norwegii :)
akita: Bardzo przejrzyście wszystko opisane w jedynym miejscu. Super! Zawsze szukam wszystkiego w wielu miejscach a utu wszystko co potrzeba na początek :-)
Kasia: No jeszcze wielu rzeczy nie ma :( niestety dwójka małych dzieci uniemożliwia mi realizację planów blogowych :D
Jola: Świetna strona. Wszelkie porady bardzo pomocne.
Basia: Witam,czy przykrywasz ziemię pod truskawki agrowłókniną?
Kasia: Przykrywałam, ale już nie przykrywam, bo mnie denerwowało to, że na wiosnę nie mogę dołożyć kompostu pod krzaki i to, że pędy nie ukorzeniają się na włókninie, więc musiałam podkładać doniczki, aby ukorzenić nowe sadzonki.
Tomek: Witam, ja pomidory sieje do doniczek już w styczniu, do gruntu nawet koniec kwietnia a jeżeli zapowiadaja przymrozki mocno je podlewam lub robię po przymrozkach prysznic zawsze sie udają :)
Kasia: Hej :) Więc jesteś jeszcze bardziej stęskniony wiosny niż ja :D Niestety już z doświadczenia wiem, że luty to najwcześniejszy czas na wysiew pomidorów, im wcześniej, tym sadzonki są słabsze i bardziej wybujałe, w styczniu jeszcze jest ciemno za dnia, a pomidory kwitną o tym samym czasie :) Lepiej wstrzymać się do lutego i to jego drugiej połowy. Po prostu jakość nie idzie w patrze z naszymi wiosennymi zapędami :) Ps. Mamy grudzień, za pierniki się bierz ! :D Pozdrawiam Kasia
aga: Kasiu pisz więcej, nagrywaj filmiki. Twój blog zastępuje ogród w te zimowe dni. Ja też tak jak ty kocham ogród. Wczoraj wysiałam kiełki i rzeżuchę, bo już nie mogę wytrzymać. Zamówiłam też kilka nasion pomidorów i już planuję....
Kasia: Hihii ha dzisaij planowałam co tu zacząć od stycznia :D
sylwia: uwielbiam Twojego bloga,,,:::
Kasia: Dzięki <3
Dorota : Ja tez ciesze sie jak dziecko sadzac siejac i czekajac az wejdzie. Juz nie moge sie doczekac :-)
Kasia: Mamm tak samo :) wczoraj w donicach wylądowały kolejne nasionka kwiatków. Za dwa tygodnie bede siała pomidory :)
Ewelina : Uwielbiam Pani blog,taki prawdziwy z pasją :)
Kasia: Szkoda, że mam tak mało czasu na jego prowadzenie ;)
Kasia: Witam Kasiu piszę jako twoją imienniczka :-) Chciałabym się spytać czy aksamitki i nagietki można siać do gruntu zamiast rozsadę.. wiesz mam mało miejsca a chce zrobić rozsadę pomidora w marcu. Pozdrawiam
Kasia: Cześć :) można, ale zrób to w jednym miejscu, a jak wyrosną przepikuj w miejsce docelowe.
Beata: Ś wietne wiadomości.ja najpierw robię sadzonki pelargonii.a już niebawem będę pikowac kwiaty szał wi.w marcu sianie najpierw papryki później pomidorów.już czekam
Kasia: Dobry plan! zacznij od papryki :)
Maria : Interesuje mnie uprawianie działki posiadam małą. Pozdrawiam.
Kasia: Ja też mam małą, ale jeśli dobrze wszystko rozplanujesz, będziesz siać po sobie warzywa, to spokojnie zaspokoisz wasze potrzeby ;) Pozdrawiam.
Magda : Juz sie nie moge doczekac wiosny i pracy w ogrodku. Na pewno skorzystam z porad.
Kasia: Ja też! wczoraj byliśmy na przeglądzie... potop :D Mrozy puściły, trawnik jak gąbka :)
Hania: Bardzo fajne to co piszesz, ja tez lubie grzebac w ziemi, miejsce na warzywamam tylko jeszcze marze o foliowym tunelu, aby miec swoje pomidory, papryke i moze wieksze winogrono..chetnie zajrze na Twoja stronke znowu.. pozdrawiam
Kasia: Mamy podobne marzenia, też chciałabym szklarnie, niestety nie mamy na nią miejsca. Teściowa ma winogrono w szklarni, wielkie grona, jak ze sklepu właśnie :) Pozdrawiam
Milena: Kasiu! Twój blog jest super! Wiele sie tu dowiedziałam i zainspirowałaś mnie i dziś posiałam poziomki. Już nie moge sie doczekać jak urosną :) Pozdrawiam
Kasia: Świetnie! kolejna zarażona ogrodnictwem :) Pozdrawiam
Karolina: Przepraszam, że tak męczę, ale jesteś skarbnicą wiedzy dla takiego laika jak ja. Jeżeli zagony 1,2 m oddzielać będą ścieżki 0,3 m, to czy zasady "co obok czego powinno/nie powinno rosnąć" obowiązują tylko w obrębie danego zagonu, czy należy patrzeć na to szerzej i na zagonie obok również nie powinny się pojawiać dane rośliny? Powiedzmy, że jeden cały zagon będzie zajmowała marchewka, to czy obok oddzielona ścieżką może być pietruszka (ponoć marchew pietruszki nie lubi)? To tylko taki przykład, żebym dobrze zobrazowała, o co mi chodzi. Mam jeszcze pytanie odnośnie rozplanowania wszystkich zagonów, ale od odpowiedzi na to pytanie zależą moje kombinacje;)
Kasia: Czytałam, że nielubiące się rośliny powinny być od siebie co najmniej metr. Jednak jeśli masz mniejszy ogródek i nie możesz sobie pozwolić na tego typu rozwiązanie sadź obok siebie, bo przecież z tymi tabelkami, to można zwariować :D
Karolina: W takim razie proszę Cię o ocenę rozmieszczenia poszczególnych warzyw na zagonach. Zagon 1. truskawki (gdzie niegdzie czosnek), ścieżka 30 cm, zagon 2. buraczki, seler, brokuły, ścieżka 30 cm, zagon 3. pomidory, por, kalarepa, ścieżka 50 cm zagon 4. rukola, sałata, rzodkiewka, pietruszka, szpinak, cebula, marchew, ścieżka 30 cm, zagon 5. zioła (jeszcze nie wiem, w jakiej kolejności: bazylia, oregano, mięta, lubczyk, majeranek, koper), cukinia, kapusta, zagon 6. dynia, ogórki, fasolka szparagowa. Czy ułożyłabyś to inaczej? Będę wdzięczna za wszelkie sugestie specjalistki:)
Kasia: Oj nie ma tak dobrze hihi :) Tabela co obok czego i jazda! A jak ci się nie chce, to sadź jak ci się podoba ;)
Kasia Gotuje: Karolinko, przepraszam to nie było do Ciebie, ty sobie świetnie wszystko rozmieściłaś!
Angelika: Kiedy wysiewasz poziomki do gruntu??
Kasia: Poziomek do gruntu nie wysiewam wcale
Hejka: Super zajawka.chce sie czytac
Beata: Witaj! A myślałam,że to ja mam roślinkowego bzika ;) gdy mój narzeczony zaczął w tym roku komentować moje rysunki zmian balkonu, ogladanie wszystkich katalogów i stron internetowych (tak Cie znalazłam) jakie mi wyskoczyly w googlu -pokazałam mu Twoja strone i że nie jestem osamotniona w tej chorobie ;) dostałam wolną ręke! Wiosno czekam!!! Dziękuję ze wiedzę, serce i czas poświęcony Twojej stronie. Pozdrawiam!
Kasia: Jest nas zdecydowanie więcej! Pozdrawiam :)
r.sun: Ja każdej zimy,a szczególnie w styczniu z utęsknieniem czekam na wiosnę i prace w ogródku.Mam dom i jeszcze młody ogródek co roku coś dosadzam.Głównie zajmuję się kwiatami, iglakami drzewkami ozdobnymi ale takimi,które są odporne na suszę bo ziemia u mnie jest nieciekawa.W tym roku planuję przesadzić liliowce,posiać kosmosy,malwy .Na balkonie postawie daturę,moje ulubione pelargonie i inne kwiatki jednoroczne o ile wzejdą z nasion.Posadzę również pęcherznicę,jedną już mam i radzi sobie dobrze.Myślę,że na tym się nie skończy:))
Kasia: Ale piękne plany! Zatem udanego sezonu! zapraszam na facebooka, na moją grupę ogród z kasia.in gdzie możesz bez ograniczeń chwalić się swoimi ogrodowymi działaniami! Pozdrawiam Kasia
Zofia: Przypadkowo kupiłam działkę ogrodową i oglądając Twoje filmiki zaraziłam się ogrodnictwem. Dziękuję za wszystkie wspaniałe informacje...
Kasia: Proszę :)
Magdalena : Witam Pani Kasiu Nie moge odnalesc artykulu o poziomkach. Czy moze wskazac Pani linka do niego. Dziekuje I pozdrawiam Magdalena
Kasia: O poziomkach jest filmik, zapraszam na mój kanał na YouTube https://www.youtube.com/watch?v=BYjp-TZ_-Iw
EWA: Hej, zawsze wysiewam pod koniec marca do gruntu, marchewkę, pietruszkę, koper, rzodkiewkę, groszek zielony,.....i zawsze mi pięknie wschodzi, nigdy nic nie przykrywam..... czosnek i cebulę sadze zawsze jesienią i ładnie wschodzi i szybko, resztę warzyw sieję w kwietniu, tak gdzieś koło 10 kwietnia, kwiaty, pomidory, paprykę , seler , por i kapuste sieję w marcu w doniczki i na parapet w domu......a potem po 1 miesiącu wynosze na działkę i do szklarni, popikując je odpowiednio....
Agnieszka: Bardzo sie ciesze,ze Pania znalazlam:):):)jestem pod wrazeniem,juz Polubilam Pania na fb:):):)
Kasia: Witaj więc :) i wbijaj jeszcze na YouTube !
Aga: Ja nie wysiałam w lutym poziomek a boję się że już jest za późno....pozostaje mi chyba tylko kupić sadzonki choć w tamtym roku miałam wyjątkowo ubogie😗 a może spróbować jeszcze zasiać?
Kasia: Możesz zasiać, może będą kwitły późnym latem ale co swoje to swoje, będą cieszyć jeszcze przez wiele lat ;)
dorota: fajne porady będę z nich korzystać
Kasia: Monia, to najdłuższy komentarz na blogu :D Wariatka! ogrodowa! Ja z taikich samych powodów zrezygnowałam z przekopywania, do tego podwyższone grządki już nawet nie trzeba kopać. permakultura i ściółkowanie też już stosuje kolejny rok, świetnie się to sprawdza. Czuję, że mogły byśmy przegadać całą noc :) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na grupę na fejsie ogród z kasia.in
Moo: Witaj zielonozakręcona:) choć ogródek uprawiam od kilku lat, Twój blog jest dla mnie mega dużą inspiracją:) Już znalazłam kilka rozwiązań moich problemów. Świetnie jest wiedzieć, że są tacy pozytywnie zakręceni ludzie jak Ty! Ja zaczynałam od takiego właśnie tradycyjnego, nazwijmy to konwencjonalnego eko ogrodnictwa, ale też sprawa była prosta, bo działka w dużym mieście, uprawiana od lat i do tego sprzyjający klimat. Szybko odkryłam co daje ściółkowanie, w między czasie przeprowadziłam się w surowszy górski mikroklimat i odkrywam nowe ciekawe koncepcje prowadzenia ogrodu. Jestem zafascynowana permakulturą, a ostatnio zwłaszcza leśnymi ogrodami (forest food). Od trzech sezonów nie przekopuję ziemi w ogóle. W pewnym sensie po części jest to konieczność (jedna ciąża, teraz druga ;) ) z braku chętnego do kopania, po części z powodu koncepcji, która wybitnie przypadła mi do gustu. Glebę mam słabą, raczej ilastą. Sciółkuję więc jak najgrubiej, stosuję uprawę współrzędną, leję gnojówki, w tym roku chcę spróbować EMów. Jest co raz lepiej, choć zimne noce i sezon wegetacyjny krótszy o dobre dwa tygodnie nie sprzyjają części warzyw. Sąsiedzi twierdzą, że tu nic nie rośnie. Nieprawda, rośnie:) nie wszystko i nie jak szalone, ale rośnie. Robię rozsady. Nie mogąc zadowolić się dobową ilością słoneczka leniwie wyłaniającego i szybko chowającego się za górą, kupiłam lampę do roślin. Sposób rewelacyjny, polecam, led nie pobiera wiele prądu, a siać można cały rok :D nie glowny plon oczywiście, ale wysiałam już dwa tygodnie temu sałatę, por, seler, rośnie bazylia grecka jak szalona i nawet mam zaczątek wieży ziemniaczanej ;) to wszystko na razie na próbę, bo nie mogłam doczekać się właściwych terminów. Patrząc jednak na doświadczenia z poprzednich lat, nic nie jest wybujałe, zapasy suszu z pokrzywy w razie czego są. No i foliak i grządki podwyższone tutaj to konieczność. Zioła na razie udają się rewelacyjnie, poza bazylią na razie. Jeszcze nie siałam do gruntu nic w marcu, w tym roku nie mogę się już doczekać. Papryki i melony marnie, ale chyba przesuszyłam, więc spróbuję jeszcze raz. Jestem zainspirowana Twoim bobem i groszkiem z rozsad, wysieję je również Twoim sposobem w tym roku! Będę je sadzić w miejscach, które nie były uprawiane, a w których w przyszłości chętnie coś posadzę. Wcześniej była tu dzicz i rozlewisko, dookoła też jest dzicz. W związku z tym u mnie ogród nie jest tak perfekcyjnie zadbany, jak u Ciebie, bo wszystko przerasta przez płot i dorasta z tego, co było. W tym roku będę traktować intruza jako sprzymierzenca-dostawcę nawozu zielonego. Nie będę usuwać, tylko przycinać i tym sciółkować. W tym roku również mam plan, żeby przynajmniej solidnie przyłożyć się do jakości rozsad i do zachowania właściwych odległości przy sadzeniu, bo mam manię zagęszczania. Takie postanowienia noworoczne. Blog i działania-podziwiam, podzielam pasję, będę tu zaglądać:) Pozdrawiam serdecznie, Monika
Kasia Gotuje: Monia, to najdłuższy komentarz na blogu :D Wariatka! ogrodowa! Ja z taikich samych powodów zrezygnowałam z przekopywania, do tego podwyższone grządki już nawet nie trzeba kopać. permakultura i ściółkowanie też już stosuje kolejny rok, świetnie się to sprawdza. Czuję, że mogły byśmy przegadać całą noc :) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na grupę na fejsie ogród z kasia.in
Magda: Witaj. Bardzo inspiruje mnie Twoj blog. Chciałabym sie dowiedzieć czegos o sciółkowaniu. Niestety nie mam słomy ale podobno można ściółkować trawą. Jak ta trawa ma być ? Taka świeża prosto spod kosiarki ? Czy może trochę przesuszona ? Czy można tym ściółkować między wszystkimi warzywami czy tylko pod pomidory i cukinię (tam gdzie są większe przestrzenie pod warzywami) chociaz ja pod pomidorami sadzę w kilki miejscach po 2 ziarenka ogórków. Pozdrawiam
Kasia: Hej, trawą możesz ściółkować wszystko, tylko uważaj, żeby nie była to zbyt gruba warstwa, bo rozkładająca się trawa może nagrzać się nawet do 60 stopni! więc ugotuje sadzonki.
Ira: Zainspirował mnie twój wpis do wysiania bobu. Zdziwił mnie jednak wpis o papryce. Posiadam szklarnie, ale paprykę sądzę poza nią. Jest posadzone przy ścianie, co chroni ją od wiatru i cały dzień jest w pełnym słońcu. Kwitnie i owocuje wspaniałe. W zeszłym roku te sklepowe papryki mogły się schować przy moich gigantach :-) Poza tym świetny blog
Kasia: Dzięki, wiesz co? zainspirowałeś mnie. Ja w tym roku zaryzykuje i też posadze papryki poza szklarnią ale na jednej z jej ścian. Liczę na wielkie zbiory :D Udanego sezonu!
Ania : Cześć bardzo mi pomogła twoja strona ja też pierwszy raz sieje bób jestem podekcytowana że już zaczyna się sezon na sianie pozdrawiam z Gdańska całuski
Kasia: Tak, ja w niedziele wysiałam bób :D
Karolina: Witam cieplutko☺mam pytanie moze ciut naiwne, ale trudno...skad wziąć bób do wysiania? Znajde go w sklepach ogrodniczych?
Kasia: tak, bez problemów
misia ogrodniczka : chcialam podzielić się sposobem na sianie marchewki z rzodkiewką i cebulą razem pomieszane nasionka wysiewam w jednym rządku ,zanim marchewka będzie grubiała to rzodkiewkę już wyrwię a jednocześnie łatwiej plewić jak marchewka mała, pietruszkę wysiałam ze szpinakiem.pozdrawiam i polecam
Agatka: Ciekawa stronka.
Kasia: Dzięki :)
Kazimierz: Nie potrafię znaleźć na blogu opisu siania i uprawy poziomki, o którym informujesz w filmie "Jak uprawiać poziomki". Proszę o dokładniejszy link, jeżeli to możliwe. Pozdrawiam i łączę ukłony za Twoje wspaniałe "DZIEŁO".
Grażyna: Bardzo lubię oglądać pani porady bo uwielbiam pracę w ogrodzie. Zimowe miesiące są dla ogrodników karą i zarazem przymusowym wytchnieniem przed następnym sezonem.Chciałam prosić aby pani nakręciła odcinek o uprawie szparagów i skorzonery bo zakupiłam sadzonki szparagów i nie chcę popełniać błędów i zaintrygowała mnie skorzonera -chcę spróbować.Pozdrawiam
Grażyna: Bardzo lubię oglądać pani porady bo uwielbiam pracę w ogrodzie. Zimowe miesiące są dla ogrodników karą i zarazem przymusowym wytchnieniem przed następnym sezonem.Chciałam prosić aby pani nakręciła odcinek o uprawie szparagów i skorzonery bo zakupiłam sadzonki szparagów i nie chcę popełniać błędów i zaintrygowała mnie skorzonera -chcę spróbować.Pozdrawiam
Edith: Panio Kasiu jest pani inspiracją dla wielu odbiorców w tym roku zakładam podwyższane grządki.
Kasia: Bardzo się cieszę :) A z podwyższonych grządek będzie radość na kolejne lata, to bardzo duże ułatwienie w ogrodzie.
martuha: Kasiu, ogrodem zajmuję się wiele lat ale w tym roku dopiero debiutuję z warzywnikiem. Dzięki Tobie tak wiele się nauczyłam, że wierzę, że coś na pewno mi się uda :) Dziękuję, że jesteś i robisz to co robisz :)
Kasia: pozdrowionka!
Mariola: Hej. Dołączyłam już do Twojej grupy na FB, ale tutaj też z przyjemnością zaglądam i czerpię, chłonę wiedzę :) Pozdrawiam. Mariola
ania: WITAM KASIU JA NIE MOGĘ SIĘ NA PATRZEĆ I NASŁUCHAĆ TWOICH FILMIKÓW A DAŁAŚ MI TAKĄ BOMBĘ ENERGI DO ROBIENIA OGRÓDKA ŻE NIC BYM NIE ROBIŁA TYLKO OGRÓDEK I SIAŁA A TWOJE FILMIKI OGLĄDAM W NOCY WIĘCEJ TAKICH
Kasia: ale mi miło :D pozdrowionka,
Irena: Bardzo pomogłaś 🙂Pozdrawiam Irek62
Bożena: Oglądam, czytam, obserwuję...z ogromnym zaciekawieniem. Poranna kawa zazwyczaj z panią ;)) Idę krok po kroku, i tu moje pytanie: w szklarni jest świetna tacka do mieszania ziemi z perlitem, taka ukośna z dodatkowymi pojemnikami na przydasie. Gdzie można ją kupić? Pozdrawiam,
Anka: Jestem poczatkujaca zastosuje sie do Twich rad.
Magda: Super strona 🙂ja dopiero zaczynam przygodę z warzywami. Napewno będę tu częstym gościem. Pozdrawiam
Mariola: Witam. Dokładnie robię tak jak ty a jeśli chodzi o paprykę na gruncie to rośnie tylko trzeba wysadzić w zaciszne słoneczne miejsce a rabatę ogrodzić ubitą z desek taka jakby piaskownica. Wtedy ma dobrą osłonę od korzenia i dobrze dojrzewa podobnie jak arbuz
Urszula: Pierwszy raz będę wysiewać,sądzić i bardzo fajnie że mogę się dowiedzieć kiedy i co trzeba zrobić
Alicja: Super blog♥️♥️♥️
Obrazki użytkowników zapewnia Gravatar. Zarejestruj swój email a twój obrazek się pojawi.

Możesz się zainteresować podobnymi artykułami: