DOMOWE KIEŁBASY I WĘDLINY Drukuj

Pasztet domowy najprostszy

2013-10-25 Komentarzy 66

Od czasu do czasu robię jakieś domowe smarowidło na kanapki. Tym razem jest to domowy pasztet, smarowny, pikantny, ładnie pachnie przyprawami i bardzo szybko się go robi.

W taki domowy pasztet możecie zagotować w słoikach i przechowywać w lodówce nawet pół roku, każdy można przyprawić inaczej, aby się nam nie znudził.

Podam Wam najszybszą wersję, gdzie wystarczy zwykły blender ręczny, jeśli nie macie maszynki do mielenia mięsa.

Składniki

1 kg łopatki zmielonej
300g wątróbki drobiowej
3 kulki ziela angielskiego
2 liście laurowe
2-3 duże cebule
4 ząbki czosnku
3 łyżki masła
łyżka majeranku
łyżka pieprzu
łyżka słodkiej papryki
duża gałązka świeżego rozmarynu lub
1 łyżeczka suszonego
łyżeczka tymianku
sól do smaku
1-1,5 szklanki rosołu z gotowania mięsa
zamiast przypraw możecie użyć świetnej
mieszanki typowo do pasztetów:
gotowa przyprawa do pasztetów

Przeskanuj poniższy kod w swoim telefonie aby uzyskać listę składników

Przygotowanie

Mięso mielimy w maszynce lub kupujemy w mięsnym świeżo mielone mięso z łopatki lub karkówki.

Zmielone mięso wrzucamy do lekko osolonego wrzątku z zielem angielskim i liściem laurowym, gotujemy a właściwie parzymy przez 30 minut.

W drugim garnku gotujemy na bardzo małym ogniu, oczyszczoną wątróbkę. Przez 20 minut.

Mięso koniecznie gotujcie w 2 garnkach, inaczej pasztet będzie gorzki.

W tym czasie kroimy w kostkę cebulę i czosnek, następnie smażymy na maśle, na bardzo małym ogniu. Na sam koniec, gdy cebula się zrobi szklista, ale nie przypieczona zdejmujemy z ognia i dodajemy drobno posiekany rozmaryn i tymianek.

Gorące mięso z łopatki i wątróbkę wrzucamy do miski, wlewamy szklankę rosołu z garnka, w którym gotowało się mięso z łopatki i miksujemy blenderem na gładką masę, następnie dodajemy podsmażoną cebulkę z całym masłem, resztę przypraw i doprawiamy solą.

Pasztet powinien być smarowny, odrobinę bardziej, niż byśmy chcieli, czyli jeśli jest jeszcze suchy, to dodajcie jeszcze trochę rosołu.

Pasztet przekładamy do wyparzonych słoiczków, zakręcamy i pasteryzujemy przez 30 minut.

Pasztet można też zapiekać, wtedy do masy dodajemy 2 jajka, bułkę tartą i pieczemy przez 40 minut w 180 *C

W sklepie internetowym www.tradismak.pl dostaniecie 5 różnych mieszanek przyprawowych do pasztetów, ja wypróbowałam już ich przyprawy i mogę Wam szczerze polecić :)

Zobacz inne podobne przepisy oznaczone tagami: łopatka domowe wędliny wieprzowina pasztet wątróbka drobiowa smarowidło na kanapki

Dodaj komentarz

Bardzo się cieszę, że odwiedziłaś(eś) moją stronę. Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie znak w postaci komentarza :)
Twój adres email nie jest wymagany i nie zostanie opublikowany

Lista komentarzy

sept: faktycznie bardzo prosty sposób muszę koniecznie go zrobić uwielbiam pasztety:) z tego przepisu ile słoików wychodzi?

MiAmor: A jak to się zapieka? W tych słoiczkach czy w jakimś innym naczyniu i dopiero się przekłada? Jestem kompletnie zielona w tym temacie a chciałabym spróbować :)

Kasia Gotuje: MiAmor nie musisz zapiekać wystarczy że zapasteryzujesz słoiki. Jeśli jednak wolisz pieczony pasztet to możesz piec go w słoikach foremkach aluminiowych lub w foremce np keksowej. Pozdrawiam Kasia

Małgośka: Świetny przepis koniecznie muszę go wypróbować!

MałaMi: Właśnie skończyłam robić ten pasztet. Zrobiłam go identycznie jak Ty i muszę powiedzieć że jest pyszny! już nigdy nie kupię tego sklepowego z niewiadomym składem!

Marzena: Witam kasiu ile trzeba dodac tej bulki tartej do pasztetu

Kasia Gotuje.pl: Marzenko bułkę tartą dodajesz tylko jeśli pasztet zapiekasz w piekarniku. Na tą ilość ok 3 4 łyżek powinno wystarczyć.

Marzena: Pasztet na zawsze zagości w naszej kuchni smakował całej rodzince : pozdrawiam

Kasia Gotuje: Marzenko bardzo się cieszę :)

ula: Zawsze myślałam że zrobienie pasztetu to jakaś skomplikowana sprawa aż natrafiłam na ten przepis. Wczoraj zrobiłam i wyszedł suuuuper pasztet !!! Upiekłam go wystarczyło na 2 średnie keksówki. Rodzinka zachwycona kanapki znikają z talerza a ja już nigdy nie kupię sklepowego. Pani Kasiu bardzo dziękuję : )

Kasia Gotuje.pl: Domowe wędliny kojarzą się z czymś bardzo trudnym i nieosiągalnym :) A to takie proste :) Cieszę się że rodzinka zadowolona i zdrowo odżywiona :)

Maszka: Witam, zrobiłam pasztet ale pasteryzowałam w piekarniku przez 30 minut w 180 stopniach/ wkładałam do zimnego piekranika więc dłużej/. Trochę się przelewało mimo,że nie nałożyłam pełnych słoików .Po wyjęciu dokręciłam i postawiłam do góry dnem. Boję się ,że będzie w środku suchy ... Czy masz Kasiu doświadeczenie z taką pasteryzacją ?

Kasia Gotuje: Myszka słoiki pasteryzuje się w 100 *C W przepisie jest wyraźnie napisane, że jeśli lubicie możecie pasztet zapiec w 180 *C a nie pasteryzować :)

Maszka: Dziękujęza odowiedź Kasiu. Dziś nie wytrzymałam i otworzyłąm jeden słoiczek. Nie jest źle :) Ale gdybym pasteryzowała tak jak piszesz pewnie byłby jeszcze lepszy. Nie mniej jednak dziękuję za podzielenie się smakowitym i naprawdę prostym przepisem. Pozdrawiam

Kasia Gotuje: Myszka pasztet musiał być pyszny bo domowe zawsze jest lepsze. Pewnie był konsystencji pieczonego czyli lekko suchy i bardziej zwarty niż pasteryzowany który jest bardziej smarowny. Ja dzisiaj zrobiłam pasztet z żurawiną będzie na dniach przepis :)

napiecyku: Bardzo ciekawy przepis na pasztet, ja robię tylko pirczony. Pozdrawiam:)

Maszka: Witam Kasiu ! Dziękuję za przepis. Mimo,że pasteryzowałam w piekarniku był pyszny. Mój mąż się nim zajada a i ja nie narzekam :) Niestey był :) Treaz myślę,żeby dodać do niego trochę grzybków suszonych , tak dla urozmaicenia smaku. Sadzisz,że to dobry pomysł?

Kasia: Bardzo dobry, tylko najpierw musisz je namoczyć :)

Ewuniasz: Kasiu mam pytanie czy taki pasztet po pasteryzacji( rozumiem że 30 min w 100 C w słoikach) to trzeba tylko w lodówce trzymać?

Kasia: Ja trzymam w lodówce albo w chłodnej piwnicy :)

Maszka: A może jakiś pasztet drobiowy nam Kasia zapoda teraz ? Żeby w boczki nie wchodził ;) Już ślinka cieknie :)

Kasia: Ależ proszę :) http://kasia.in/przepis/340.pasztet z kurczaka pieczarkowo paprykowy przepis z filmem hd

Paweł: W sieci jest pełno przepisów na pasztet. Większość z nich skomplikowanych, czasochłonnych i nie zachęcających do przetestowania. Ten okazał się idealny. Przepis nie jest skomplikowany ale efekt końcowy jest po prostu wyśmienity. Bardzo dobry opis odzwierciedlający faktyczne czynności wykonywane po kolei. Pozdrawiam

Kasia Gotuje: Czasami proste zwyczajnie jest lepsze ;)

Kinga: Fajny przepis. Dzisiaj wypróbuję: )

Paulina: Zrobiłam pasztet i jest rewelacyjny i szybko się robi

Kasia Gotuje: Super! spróbuj też innych przepisów na domowe wędliny :)

Aga: Dzisiaj zrobiłam. Jest przepyszny , palce lizac . Już więcej nie kupię.

Ania: Pyszny pasztet, ale nastepnym razem mniej pieprzu i raczej bez watrobki

Monia: wszyscy są zachwyceni, pasztet wyszedł znakomity!

marek: przepis interesujący.Jak zrobię to napiszę

Kasia Gotuje: będę czekać :)

chmielewska @optyka.tv: Jeszcze nie robiłam pasztetu a już mi smakuje!Łatwy przepis

helioda: Wczoraj natomiast robiłam ten pasztet. Jest fenomenalny cała rodzina się zachwyca. Dziękuję za pyszności :)

helioda: Pani Kasiu a jak Pani pasteryzuje w piekarniku czy w garnku. Proszę niech Pani opisze proces bo dzisiaj będę robiła kiełbasę słoikową i nie chcę niczego zepsuć.

Kasia Gotuje: Pasteryzuję w zamkniętym garnku wypełnionym wodą do 3/4 wysokości słoików przez 30 minut na małym ogniu licząc od momentu zagotowania się wody.

helioda: Dziękuję bardzo za podpowiedź i znowu gotowałabym bez przykrywki, niestety pasztet wekowałam wczoraj bez przykrywania. Zakrętka od słoika na dno w gotowaniu szynkowaru to strzał w dziesiątkę dziękuję :)

Kasia Gotuje: Kochana pamiętaj, że zawsze przy pasteryzacji garnek musi być przykryty pokrywką.

Waldemr: Doskonały pasztet, lepszego nie jadłem :)

Kinga: Mój mąż go uwielbia :)

Kasia Gotuje: Ma super żonę, która przygotowuje mu taki pyszniutki pasztet ;)

kinga: Kasiu, czy po dodaniu cebuli i czosnku do mięsa, blenderuję je? Dziękuję za odpowiedź i za nowe przepisy na wędliny. Obie zrobione i jak zawsze bardzo smaczne.

Kasia Gotuje: Tak, cebulę i czosnek blenderuję razem z mięsem, jedynie dodatki takie jak papryka, pieczarki czy inne smakowe zostawiam czasami w kawałkach. Pozdrawiam :)

Magda: kolejny wypróbowany przeze mnie przepis z Twojej strony okazał się przesmaczny i do tego prosty w wykonaniu! właśnie skonsumowaliśmy z mężem kiełbasę słoikową z papryką, a teraz będziemy wcinać kilka dni pasztet...! i rodzinka tez się załapie! Polecam wszystkim.... w końcu wiem co jem...! dzięki Kasiu za super przepisy!

Kasia Gotuje: Magda, bardzo się cieszę, że moje przepisy tak Wam smakują :) Pozdrawiam

Waldek: To jest nie ekonomiczny pasztet, bo po otwarciu słoika znika a rodzina chce jeszcze, A tak poważnie to bardzo prosty a smaczny przepis.

Kasia Gotuje: Co prawda to prawda!!!! zarówno pasztet jak i domowe wędliny czy chleby nie są ekonomiczne, przynajmniej te robione pierwsze razy :) Ale pocieszę Cię, że ja od 4 lat postanowiłam sama wszystko robić i po tym czasie to już tak normalne produkty, że czasem nawet zostają więc teraz już są ekonomiczne :D bo za kilogram wędliny płacę nie więcej jak 14 zł :) a za 14 to w mięsnym wędliny w tych czasach są chyba niebezpieczne :)

KasiaP: Wypróbowane - część zjedzona, część zmagazynowana! Mój tata po spróbowaniu powiedział "nooo - moja krew!" a to dla mnie największy komplement - tata wędzi najlepsze wiejskie wyroby - szynki i kiełbasy!

Kasia Gotuje: Pozdrowienia dla taty :)

atena: Wreszcie postanowiłam dzisiaj zrobić pasztet. Wyszedł bardzo smaczny ale chyba trochę za luźny. Ale to dopiero się okaże jak postoi dłużej w lodówce. Po słoiczku na spróbowanie dam rodzicom i teściowej na pewno im posmakuje. Jestem ciekawa co na pasztet powie mąż i córka, bo trochę wybredni ;)

Kasia: Jestem pewna, że wszystkim bardzo posmakuje :)

Gabriela : Super strona ogród, gotowanie i robótki.... to co lubię. Wielkie podziękowania. Brawo Ty :-)

Kasia: :D

K: Właśnie robię mężowi kierowcy na wyjazd😃jestem ciekawa jak będzie smakował

Kasia: daj znać :)

Anuszka: Pani Kasiu, chciałabym zrobić weki na wyjazd. W poszukiwaniu znalazłam ten przepis. Mam wielką ochotę go wypróbować. Stąd mam kilka pytań, po pasteryzacji pasztet trzymamy w lodówce? Jak długo można przechowywać? Czy łopatkę można zastąpić udźcem z indyka? Ile wychodzi pasztetu z Pani przepisu (muszę się przygotować logistycznie, tzn. przygotować odpowiednie słoiki)? Dzięki serdeczne Ania.

Kasia: Hej Pasztet trzymamy w lodówce, przechowuje do miesiąca, mięso możesz zastąpić indykiem, ale pewnie potrzebne będzie więcej rosołu, a z podanych składników wychodzi ok 6 słoików 200ml :) Pozdrawiam

Anuszka: Zrobiłam na próbę jednak z łopatki. Już go nie ma. Im dłużej stał w lodówce, tym był bardziej smaczny :) Na wyjazd na pewno powtórzę. Po wyjeździe na spokojnie pokombinuje z indykiem. Świetny przepis. Dzięki.

Kasia: Super, że smakował :) Pozdrawiam

Vievien: A dlaczego bez watrobki Pani Aniu! Czy lepiej smakuje?

Asik: Fajny,prosty przepis zrobię...dzięki

Darka2b: Wlasnie zrobilam i teraz sie pasteryzuje:) probowalam przed pasteryzacja i byl bardzo dobry, zobaczymy czy gotowy bedzie smakowal moim domownikom 😉 Dziekuje za przepis, uwielbiamy takie domowe przetwory :)

Mariola : Zrobiłam pasztet wg Twojego przepisu i jest super bardzo dziękuję, czy można zrobić podobny bez wątrobki?

Kasia: Hej, cieszę się, że pasztet ci posmakował :) Wątróbka dodaje poślizgu i sprawia, że pasztet jest bardziej kremowy :)

Walter: Dzis zrobiłem .Na ciepło bardzo dobry . Słoików nie pasteryzuje .Goracy pasztet wkładam do słoików Zakręcam ,po chwili lekko popuszczam wieczko żeby wyszło nagrzane powietrze i mocno dokręcam.W lodowce stoi parę tygodni .

Kasia: Mięso w słoiku powinno się pasteryzować, robisz na właśną odpowiedzialność ;)