Zapraszam Was do mojego ogródka

Gdy w lutym wychodzi takie piękne pierwsze prawie wiosenne słonko, każdy kto posiada swój kawałek ziemi, zaczyna myśleć o tym co zasieje :) Ja od razu udałam się do ogrodniczego i kupiłam pierwsze nasionka :)

Od 3 lat mam swój trzystu metrowy kawałek ogródka. Kupiłam go od przemiłej starszej Pani, która zostawiła mi obsiany i obsadzony drzewkami kawał ziemi :)

Już w pierwszym roku zrobiliśmy wielką rewolucję, oczywiście na większości posadziliśmy trawę zrobiliśmy duży skalniak, albo jak niektórzy się śmieją wielką mogiłę. W tym roku dołożymy ozdobnych kamieni i chcemy zrobić mini rzeczkę.

Obecnie na część warzywną przeznaczyłam ok 100m2 i wydaje mi się, że na rodzinkę 2+1 jest to wystarczający metraż, bo swoje świeże warzywa miałam do grudnia, a w zamrażalce do dzisiaj mam pełno koperku, pietruszki i 3 paczki zamrożonych startych warzyw :) W tym roku posadzę marchewkę, pietruszkę, buraczki, pomidory, bakłażany, cukinie, dynie, ogórki, pory, seler, jakieś mieszanki sałat, może kapustę albo brokuły. Jak co roku, najbardziej zależy mi na pomidorach, których sieję zawsze kilka odmian, ogórkach - bo swoje kiszone są najlepsze i już!, reszta podstawowych warzyw też musi być, bo uwielbiam zupę dookoła ogródka :)

poziomki jeszcze nie wyglądają dobrze, ale widać, że przeżyły zimowe mrozy

Z owoców mam truskawki, winogrona, poziomki, maliny białe i czerwone 3 krzaki borówek, żurawinę, porzeczki czarne i czerwone, młode drzewka śliwek, wiśni, do tego dużą starą jabłoń i gruszę.

W przyszłym tygodniu, moja ulubiona działkowa sąsiadka przytnie mi drzewka i winogrono :) Muszę na tą okazję upiec jakieś dobre drożdżowe ciasto, abyśmy po ukończonej pracy mogły wypić pierwszą kawę na działeczce :D

W ogródku najwięcej szczęścia dają mi moje zioła, zgromadziłam już czosnek niedźwiedzi, 4 odmiany tymianku, szałwię, kolendrę, melisę w 3 odmianach, rozmaryn, lubczyk, mięte w kilku odmianach, estragon, lawendę, szczypiorek, na wiosnę wsadzę kolejne jednoroczne czyli np bazylię zawsze sadzę cytrynową, tradycyjną i bordową :)

czosnek niedźwiedzi już się budzi :)

tymianek

pietruszka naciowa, korzystam z niej przez całą zimę

szałwia jest bardzo odporna na mrozy, korzystałam z niej całą zimę

sąsiedzkie pory jeszcze w ziemi :)

Oczywiście moje ulubione \“kwiatki\” też przeżyły zimę, ba! nawet są gotowe do rozsady :)

A Wy macie swoje ogródki? uprawiacie jakieś warzywa, zioła czy owoce? pochwalcie się! Może macie jakieś super tajne rady ? albo niepotrzebne sadzonki :D