PRZETWORY Drukuj

Konfitura z wiśni - tradycyjna

qr code url konfitura z wiśni
2013-07-16  Komentarzy 38 

Co roku zaprawiam setki słoików, przeważnie kombinuję z różnymi dodatkami, ale jest też kilka takich przepisów, których trzymam się od lat.

Jednym z nich jest przepis na konfiturę z wiśni, taką tradycyjną, najlepszą do tostów, kanapek z białym serem, nadziewania karnawałowych pączków, rogali, nadaje się też do mięs i do czarniny.

Jest gęsta, słodka w sam raz, co roku zaprawiam chociaż 5 kg wiśni, ale i tak znika w połowie zimy, zaraz po dżemie truskawkowym :)

Składniki

  • 1 kg wiśni

  • 400g cukru

  • aby wzbogacić smak

  • można dodać:
  • imbir, goździki, cynamon,
  • kardamon,

Przeskanuj poniższy kod w swoim telefonie aby uzyskać listę składników

qr code ingredients

Przygotowanie

konfitura z wiśni

Najpierw drylujemy wiśnie, ponieważ nie lubię przeoczonych przez drylownicę pestek, najczęściej robię to za pomocą agrafki lub spinacza.

jak drylować wiśnie

Wydrylowane wiśnie wkładamy do szerokiego garnka, najlepiej takiego z podwójnym dnem. Jeśli robicie tylko z kilograma, to możecie zrobić konfiturę na dużej patelni, bo będzie szybciej.

Garnek wstawiamy na palnik, na średni ogień. Na samym początku zrobi się kompot, trzeba tak długo gotować, aż sok odparuje i zostaną prawie same wiśnie. Trwa to ok 1,5 godziny na małym ogniu.

Do odparowanych wiśni wsypujemy cukier i znowu gotujemy, tym razem na malutkim ogniu, gotujemy tak długo, aż wszystko zgęstnieje. Najlepiej sprawdzić gęstość polewając schłodzony w lodówce talerzyk, jeśli wylejemy łyżeczkę na talerzyk i konfitura szybko zgęstnieje to znaczy, że jest już dość gęsta i możemy przestać gotować.

Jeśli zdecydowaliście się na dodanie do konfitury wiśniowej przypraw, to dodajcie je ok 30 minut przed końcem gotowania konfitury.

Gorącą przekładamy do słoiczków, jeśli używacie standardowych słoiczków twist, wystarczy je zakręcić i odwrócić do góry dnem do wystygnięcia. Jeśli używacie słoiczków weck to po założeniu gumy i spinek trzeba je pasteryzować przez 10 minut.

Moją konfiturę z wiśni zamknęłam w pięknych słoiczkach, które dostałam od www.weck.com.pl

Zobacz inne podobne przepisy oznaczone tagami: przetwory  przetwory owocowe  wiśnie  konfitura z wiśni 

Dodaj komentarz

Bardzo się cieszę, że odwiedziłaś(eś) moją stronę. Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie znak w postaci komentarza :)
Twój adres email nie jest wymagany i nie zostanie opublikowany

Lista komentarzy

Grażyna: Szukałam gorączkowo przepisu na konfiturę bo nieoczekiwanie wczoraj wieczorem dostałam sporo wiśni.Bardzo prosty przepis i bez konserwantów! Zobaczymy czy faktycznie konfitura będzie gęsta? Zaczęłam już gotować. Pozdrawiam.
Kasia Gotuje.pl: Będzie gęsta jeśli będzie wystarczająco długo gotowana :)
Gen: Konfitura będzie wyśmienita jeśli dodamy miąższ z: 1 3 lasek wanilii na 5 kg wiśni pod koniec smażenia.
Kasia Gotuje.pl: Masz na pewno rację jednak to jest konfitura tradycyjna :)
Iza: Po raz pierwszy robiłam jestem zachwycona efektem! Dziękuję :)
Kasia Gotuje: Cieszę się że konfiturka smakuje :)
karamba: Mi się ciągle wydawała zbyt rzadka i gotowałam prawie 4 godziny. Po zalaniu słoików typu twist odwróciłam je do góry dnem. Po ostudzeniu i odwróceniu słoików do pozycji właściwej (zakrętką do góry) okazało się że konfitura jest za gęsta nie opadła i mam teraz 2 cm powietrza na dnie słoika a nad nią konfiturę aż po wieczko. Stoi tak już kilka dni i chyba nigdy nie opadnie. Czy kontakt konfitury z wieczkiem i te 2 cm powietrza na dnie mogą mieć zły wpływ na jakość lub smak konfitury?
Kasia Gotuje.pl: Możesz spróbować potrząsnąć pod kątem czasem pomaga :) Kiedyś też za późno odwróciłam słoik i dżem nie chciał opaść. Na szczęście nie wpłynęło to na jego jakość spokojnie nic się nie popsuje. Kolejnym razem pamiętaj że gęstość konfitur i dżemów sprawdza się wylewając łyżeczkę na schłodzony w lodówce talerzyk jeśli od razu zgęstnieje to znaczy że jest już dość gęsta.
m zetka: Jutro będe robić konfiturkę:) Mam tylko pytanie jak długo mam gotować wiśnie po odparowaniu? Rozumiem że te 4 godz gotowania przez karambę to za dużo?
Kasia Gotuje.pl: m zetka wszystko zależy ile masz wiśni. Jak zagotujesz to na początku zrobi się kompot który musisz odparowć do tego stopnia ze zstanie tylko na dnie.Późźniej dodasz cukier i znowu zrobi się dużo płynów. Najlepiej wstaw talerzyk do lodówki i co jakiś czas sprawdzaj tzn wylewaj łyżeczkę na zimny talerzyk jak od razu zgęstnieje to znaczy że konfitura jest już gotowa.
Ania: Zrobiłam dzisiaj konfiturę wg Twojego przepisu ale wyszła mi jakaś gumowata ma konsystencję trochę jak żelka ;) Jakiś pomysł co zrobiłam nie tak? W przyszłym tygodniu zrobię drugie podejście więc będę wdzięczna za sugestie :)
Kasia Gotuje.pl: Aniu wydaje mi się że za długo ją smażyłaś.
babetka: No oczywiście musiałam sie pospieszyc nie doczytałam ze przyprawy trzeba dodac na koncu...dodałam je na poczatku.../ cudnie pachnie ale czy nie zepsułam juz na poczatku?RATUNKU
Kasia Gotuje: Babetka wydaje mi się że nic nie powinno się stać. Przyprawy dodaję na koniec gotowania ponieważ dają wtedy więcej aromatu.
arta: A wlewajac konfiturę do słoiczków po kupnym dżemie itp. trzeba później gotować aby się nie zepsuły? Jak dlugo?
Kasia Gotuje.pl: Jeśli słoik jest porządnie umyty a najlepiej wyparzony to nie trzeba gotować. Ja najczęściej wymieniam dekielki na nowe.
Mama: Trwało to strasznie długo ale miałam 8kg wiśni i to bardzo soczystych myślałam że ten sok się nigdy nie wygotuje:) Wysiłek się opłacił wyszła prawdziwa ciemna tradycyjna konfitura. Dałam trochę mniej cukru (300g/1kg wiśni) i i tak jak na nasze domowe gusta jest bardzo słodka. Z 8kg wiśni wyszło mi 12 słoiczków dżemowych (300 ml).
maria: Spróbuję twego przepisu, rokrocznie robiłam konfiturę z przepisu znajomej z Ukrainy, ale konfitura była za słodka, bo dawałam 1,10 kg cukru na kg wiśni ale to za dużo . NAPISZĘ JAK ZROBIĘ TWOJĄ KONFITURĘ.
Kasia Gotuje: W zeszłym roku między innymi z konfiturą wiśniową pojechałam do Radio Plus, razem ze mną w audycji brał udział Artur Michna, krytyk kulinarny. Próbował mojej konfitury, był zachwycony :)
Joosti: Konfitury już leżakują w spiżarni, ale sporo z nich nie dotrwało do tej chwili, gdyż posłużyły jako przepyszny dodatek do croissantów domowego wypieku :) Użyłam bardzo dojrzałych ekologicznch wiśni, niemal wyrwanych szpakom z gardeł, więc cukru dodałam nieco mniej wyszło 333 g cukru na 1000 g wiszen tak słowo wiśnie odmieniała moja babcia (rocznik 1920), wychowana na Kresach. Mimo redukcji cukru, smak i konsystencja konfitur idealne. Dziękuję za inspirację :)
Patrycja: świetny przepis :)
Bebette: Co ja bym zrobiła bez Ciebie Katarzyno.
baha: Świetny przepis na tradycyjną konfiturkę. Dzięki :) Ponieważ również nie cierpię przeoczonych pestek, a wyciąganie ich tym sposobem co wspomniałaś mnie nuży (kiedyś próbowałam) usprawniłam drylowanie w ten sposób, że wrzucam do drylownicy po 10 wisienek ciach ciach ciach... i liczę pestki po każdej 10 ce. Jeśli coś brakuje wtedy szukam w wydrylowanych. Dużo szybciej. Pozdrawiam :)
Stefan: Pychota-bez żadnej chemi!
Iwona: Dostałam wiśnie. Znalazłam Twój przepis. Brzmi smakowicie, więc dziś kupię cukier i go wykorzystam.
Bożena: Bardzo prosty przepisj już się biorę do pracy,na pewno konfitura będzie pyszna.Pozdrawiam
Beata: Właśnie przywiozlam z działki wiaderko wiśni i szukałam przepisu na dżem. Wiśnie już sie gotują. Dodam trochę cynamonu. Fajne przepisy.
anikalilien: Wszystko zrobiłam wg twojego przepisu, niestety konfitura się zkrystalizowala. Czy da się ja jakos ja uratowac?
Kasia: Hmmm nie wiem, nigdy mi się to nie zdarzyło.
danka: porazka twardy glut jak to uratować
Kasia: Za długo się gotowało. Możesz dolać wody, gotować, aż się rozpuści i będzie git.
ewa wilewska: Zabieram sie za gotowanie...dam znac
Agnieszka: Robie wlasnie wisienki i czekam
Kasia: Tą konfiturą był zachwycony krytyk kulinarny, Michna. Ty też będziesz :)
Andrzej: czy w trakcie gotowania trzeba od czasu do czasu mieszać wiśnie? czy aby przyspieszyć odparowanie można odlać część soku?
Kasia: Lepsze będzie jeśli nei odlejesz soku, bo właśnie taki skoncentrowany smak to to o co nam chodzi :)
Andrzej: Kasiu, dziękuję Ci za szybką odpowiedź i podpowiedź. W sobotę kupuję wiśnie i zabieram się za gotowanie w/g Twojego przepisu. Konfiturę będę robił pierwszy raz w życiu! Podpowiedz mi jeszcze co z tym mieszaniem w czasie gotowania? I drugie pytanie. W przepisie podajesz, że przed dodaniem cukru gotujesz mniej więcej 1,5 godz a ile mniej więcej czasu zajmuje Tobie gotowanie od momentu dodania cukru? Pozdrawiam,
Kasia: Najważniejsze, żeby sok już odparował na tyle, że całość robi się gęsta, bo po dodaniu cukru znów jest wodnista, a jeśli by dodać go od początku nada całości karmelowy smak, który całkowicie zabije smak wiśni. Mieszam tak często, aby się nie przypaliło :) Ogólnie im większy gar, tym paruje szybciej i konfiturę robi się krócej. Pozdrawiam.
Obrazki użytkowników zapewnia Gravatar. Zarejestruj swój email a twój obrazek się pojawi.

Możesz się zainteresować podobnymi artykułami: