
Pierwszy wiosenny dzień postanowiłam uczcić w wyjątkowy sposób :)
Zaczęłam od wyśmienitego, w żywych wiosennych kolorach śniadania. Chrupki, maślany tost z wyraźnym i pikantnym pesto z rukoli, a do tego jajko w koszulce z jeszcze lekko płynnym delikatnym żółtkiem ….. Proste a tak pyszne!
Później pojechałam moim nowym rowerkiem na krótką wycieczkę, która skończyła się w moim ogródku, wypiłam szybką kawkę i nacieszyłam oczy pierwszymi, wiosennymi kwiatkami.
Takie tosty zrobię Jackowi w niedzielę, jako śniadanie do łóżka, niech ma :)
Na 4 tosty
Kromki chleba smarujemy masłem, obsmażamy na patelni z obu stron na złoty kolor.
Jajka w koszulce: W garnku gotujemy wodę, jak zacznie wrzeć wlewamy ocet i zmniejszamy palnik do minimum. Aby zrobić jajko w koszulce wystarczy łyżką mieszać w garnku dookoła tak, aby na środku powstał wir. Jajko delikatnie wbijamy do miseczki i wlewamy je w sam środek wiru, już nie mieszamy, w wirze białko fajnie okręci się wokół żółtka. Gotujemy 4-6 minut, w zależności od tego jak lubicie ścięte żółtko.
Pesto Do blendera wrzucamy rukole, czosnek, nasiona słonecznika, oliwę z oliwek, starty ser i sok z cytryny. Miksujemy przez chwilę, aż wszystko się połączy. Na koniec wszystko doprawiamy solą i pieprzem.
Tosty smarujemy pesto, a na wierzch kładziemy jajko, rozcinamy je tak, aby żółtko delikatnie wylało się na tosta.
Dodaj komentarz
Lista komentarzy