Bułki pszenne mieszane na drożdżach
Przepis pochodzi ze strony http://kasia.in
Dzisiejszej nocy za nic nie mogłam zasnąć, gdy zobaczyłam na zegarze 2:30 znudzona wstałam i poszłam zamieszać ciasto na bułeczki :) Wiem, normalna to ja nie jestem hehe :D Przez 5 minut zamieszałam ciasto, nie chciałam hałasować i wywalać wszystkich szeleszczących paczek, więc chwyciłam opakowania z końcówkami mąki i postarałam się utrzymać znane mi proporcję wody - mąki, aby bułki wyszły jak najlepsze.
Bułki z tego przepisu są naprawdę idealne, miękkie, wilgotne w środku z chrupiącą skórką, im dłużej będziecie je wypiekać, tym skórka będzie grubsza i ciemniejsza, my lubimy mniej spieczone, z cienką chrupiącą skórką.
Ten przepis jest idealny dla początkujących piekarzy, składa się podstawowych, łatwo dostępnych składników, używa się drożdży, ale mimo tego smakują i pachną podobnie jak te na zakwasie.
Zdecydowanie POLECAM!
Składniki
Na 8 bułek:
- 300 ml letniej wody
- 200 g mąki pszennej typ 650
- 120 g mąki pszennej typ 500
- 80 g mąki pszennej typ 2000
- 5g drożdży
- 1⁄4 łyżeczki cukru
- 1 1⁄2 łyżeczki soli morskiej
- lub 1 1⁄4 zwykłej
- * jeśli nie macie mąki pszennej typ 2000
- możecie zamienić ją na 650
Przeskanuj poniższy kod w swoim telefonie aby uzyskać listę składników
Przygotowanie
Ciasto robi się dosłownie 2 minuty, dlatego warto je zamieszać wieczorem, aby mieć pyszne bułeczki na śniadanie, lub przed wyjściem z pracy, aby upiec pyszne chrupiące bułki na kolację.
Do miski wlewamy letnią wodę, dodajemy pokruszone drożdże, sól i cukier, mieszamy tak długo, aż wszystko się rozpuści.
Następnie dodajemy wszystkie mąki i krótko mieszamy drewnianą łyżką, jedynie do połączenia składników. Powstanie gęsta, lepka masa.
Miskę nakrywamy pokrywką i odstawiamy na 6-10 godzin, najlepiej, aby ciasto wyrastało w temperaturze 20-24 *C.
Po upływie tego czasu na blat sypiemy garść mąki, wylewamy na to wyrośnięte ciasto, rozciągamy je na kształt prostokąta, składamy dwukrotnie zdjęcia 3-6. Ostatnie łącznie powinno znajdować się pod spodem ciasta. Ciasto podsypujemy mąką i przykrywamy miską, w której wyrastało na 40-50 minut, powinno wystarczająco wyrosnąć, a po dotknięciu powinno być jędrne i puszyste.
Piekarnik nastawiamy na 210 *C i wstawiamy blachę, na której będą się piekły bułeczki.
Po podniesieniu miski ciasto posypujemy mąką, kroimy na 8 części, każdą ostrożnie przekładamy na nagrzaną, wyłożoną papierem do pieczenia blachę.
Bułki pieczemy przez 10 minut w 210 *C, następnie zmniejszamy temperaturę do 200 *C i pieczemy tak długo, aż się zarumienią. My wolimy lekko rumiane z cienką chrupiącą skórką więc w temperaturze 200 *C piekłam kolejne 10 minut, jeśli lubicie mocniej przypieczone z grubszą skórką pieczcie dłużej, ale im dłużej pieczecie, tym miąższ bułki staje się bardziej suchy.
Bułki studzimy na kratce. Po wyciągnięciu skórka jest bardzo chrupiąca, po chwili lekko mięknie.
Dodaj komentarz
Twój adres email nie jest wymagany i nie zostanie opublikowany
Lista komentarzy