
Kaszka manna z mlekiem i truskawkami to jedno z moich wspomnień z dzieciństwa.
Wczoraj w lodówce znalazłam ostatnie kostki z musem truskawkowym, na które koniecznie muszę podać Wam przepis w kolejnym sezonie truskawkowym, a ja koniecznie muszę zrobić przynajmniej 3 razy więcej tego musu niż w tym roku :)
Aby zrobić taką kaszkę mannę z truskawkami wcale nie musicie czekać do maja/czerwca, wystarczy, że kupicie mrożone truskawki.
Kaszka manna z owocami to świetna propozycja na śniadanie, podwieczorek czy kolację dla dziecka, ale możecie ją zabrać ze sobą do pracy lub zapakować starszakom do plecaków, na pewno będą się bardzo cieszyć- ja byłabym zachwycona :)
Co do kaszki manny z mlekiem, najbardziej lubię taką gęstą, ale której nie idzie kroić nożem ;) jest gęsta, ale nie twarda. Na taką podam Wam przepis.
Dla 3 osób
Do garnka wkładamy masło, jak się rozpuści dodajemy mleko, cukier, sól. Czekamy, aż mleko zacznie wrzeć. Zmniejszamy palnik i ciągle mieszając, dodajemy kaszkę mannę, ja sypię ze szklanki bardzo cienkim strumieniem. Kaszkę mieszamy tak długo, aż będzie gęsta.
Jeśli kaszkę robię z samymi przyprawami, to wtedy na samym końcu dodaję żółtko wymieszane z odrobiną mleka, kaszka wtedy jest bardziej konkretna i bardziej aksamitna w smaku.
Mus truskawkowy, który widzicie na zdjęciu zrobiłam latem z truskawek, które rosną w moim ogródku. Świeże, oczyszczone truskawki zmiksowałam blenderem, wymieszałam z cukrem, na 2 kg dodałam laskę wanilii i 3 łyżki soku z cytryny. Następnie powstały mus wlałam z dzbanuszka do woreczków na lód, dzięki temu do budyniu czy kaszek wystarczy wycisnąć kilka kostek. Musu się nie gotuje, a dzięki mrożeniu każda rozmrożona kosteczka smakuje jak świeże truskawki :)
Jedną kaszkę zapakowałam Jackowi do pracy, włoży na chwilę do mikrofali i będzie miał pyszne drugie śniadanie :)
Dodaj komentarz
Lista komentarzy