Panini- małe chlebowe bułeczki
Przepis pochodzi ze strony http://kasia.in
Panini to przede wszystkim grillowane kanapki, ale w tym przepisie to odmiana małych chlebowych bułeczek przygotowywanych z drożdżowego ciasta z dodatkiem oliwy z oliwek i mlekiem.
Przepis pochodzi z bloga Mojewypieki.com, bułeczki są śliczne, chrupiące, z zwartym, a jednocześnie mięciutkim miąższem. Bułeczki jedliśmy z pastą z czerwonej fasoli, ale można z nich zrobić mini wege lub mięsne hamburgery, lub podać na słodko z dżemem czy miodem.
Do upieczenia tych bułeczek zostałam zaproszona przez Matkę Wariatkę, a organizatorką ezoteryczne spotkanie przy piekarniku jest Gosia smakialzacji.blogspot.com, która co tydzień wymyśla kolejne wspólne pieczenie :)
Składniki
Składniki na zaczyn:
- 100 g mąki pszennej chlebowej
- 2,5 g soli
- 3⁄4 łyżeczki oliwy z oliwek
- pół łyżeczki mleka
- 70 ml wody
- 2 g świeżych drożdży lub 1 g suchych drożdży
- Składniki na ciasto
- 600 g mąki pszennej chlebowej
- 13 g świeżych drożdży lub 7 g suchych drożdży
- 400 ml wody
- 20 ml oliwy z oliwek
- 20 ml mleka
- 15 g soli
- 180 g zaczynu (cały zaczyn)
Przeskanuj poniższy kod w swoim telefonie aby uzyskać listę składników
![qr code ingredients](/upload/qr/ingredients/550.png)
Przygotowanie
Najlepiej bułeczki panini zacząć robić wieczorem, aby upiec je na np sobotnie śniadanie, lub zaczyn przygotować rano, aby piec bułeczki wieczorem na kolację.
Zaczyn
W miseczce mieszamy wszystkie składniki, przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy na całą noc do lodówki.
Ciasto
Wszystkie składniki na ciasto wyrabiamy ręcznie lub mikserem czy w maszynie do wypieku chleba. Ciasto jest dość luźne, będzie się kleić do rąk. Wyrabiamy je ok 10-15 minut, nie dosypujcie więcej mąki, bo zrobią się twarde podczas pieczenia.
Ciasto wkładamy do naoliwionego naczynia, przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy w ciepłe miejsce, aż podwoi objętość, ok 1,5 godziny, mi urosło szybciej. Podczas wyrastania 3 razy powinniśmy ciasto odgazować, czyli uderzyć pięścią.
Autorka przepisu każe rozwałkować ciasto na 2,5 cm, następnie złożyć ciasto jak chlebowe, czyli \“Złożyć 1⁄3 ciasta w kierunku środka, następnie z drugiej strony zrobić to samo. Obrócić ciasto o 90 stopni i raz jeszcze złożyć. Ciasto umieścić w naoliwionym naczyniu, przykryć folią spożywczą i pozostawić w cieple na 1 godzinę.\”
Ja nie doczytałam i po prostu rozwałkowałam na 2,5 cm, podsypałam ciasto mąką, pokroiłam na kwadraciki, trochę je rozsunęłam i dałam podrosnąć 30 minut.
Wyrośnięte kwadraciki, aby były ładne złote posmarowałam 2 łyżkami mleka wymieszanymi z 1 łyżką naturalnego jogurtu, posypałam czarnuszką, sezamem, makiem i ziarnami lnu.
Pieczemy przez 10-15 minut, aż się zarumienią w 250 *C po włożeniu blaszki z bułkami na dolną blachę wkładamy ok 10 kostek lodu, lub wlewamy szklankę wrzątku i szybko zamykamy piekarnik, dzięki temu w piekarniku zrobi się para, a bułeczki będą miały chrupiącą skórkę i wilgotny miąższ.
Dodaj komentarz
Twój adres email nie jest wymagany i nie zostanie opublikowany
Lista komentarzy