Przygotowanie

• Biszkopt: Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli, dodajemy powoli cukier, gdy się całkowicie rozpuści zmniejszamy mikser na 1 i dodajemy żółtka,przesianą mąkę (najlepiej ze sitka wsypywać prosto do masy) i proszek do pieczenia. Blaszki niczym nie smarujemy bo biszkopt się zapadnie po wyciągnięciu z piekarnika. Pieczemy w 180 stopniach 30-40 min
• Masa serowa: Ubijamy śmietanę i miksujemy osobno ser z cukrem i cukrem waniliowym. Gdy cukier się rozpuści dodajemy ubitą śmietanę i ostrożnie mieszamy. Do masy dodajemy wystudzoną żelatynę (którą wcześniej należy wymieszać w gorącej wodzie) i szybko mieszamy bo się porobią żelki w serniku :) Jeśli jest gorąco to odradzam robienie tego placka, ponieważ się rozjedzie :).
• Polewa: Śmietanę i pokrojoną czekoladę dajemy do garnka i podgrzewamy, aż się rozpuści czekolada, musimy ciągle mieszać, żeby się nie przypaliła w garnku. Jak się wszystko zagotuje zestawiamy z gazu i dodajemy żelatynę i mieszamy tak długo aż się rozpuści *WYKONANIE Upieczony biszkopt smarujemy dżemem, na to wlewamy masę serową i wystudzoną polewę czekoladową. Wkładamy do lodówki na 12 godzin

Smacznego