Chleb wielkanocny
Przepis pochodzi ze strony http://kasia.in
Wśród przepisów na Wielkanoc nie może zabraknąć przepisu na domowy chleb.
Moim zdaniem ten przepis na chleb będzie idealnie pasował do wielu potraw wielkanocnych.
Jest to jasny chleb pszenny z dodatkiem mąki żytniej. Uwielbiam strukturę tego chleba, niby lekki, bo pszenny, a jednocześnie ma jędrny i zwarty miąższ i pyszną chrupiącą skórkę. Świeżość utrzymuje do 3 dni.
Kromka jeszcze gorącego chleba posmarowana masłem i jestem w niebie :)
To łatwy chleb, polecam nawet początkującym piekarzom.
Składniki
zaczyn
- 160g mąki pszennej typ 650
- 200 ml wody
- 2 łyżki zakwasu żytniego (dokarminego dzień wcześniej)
- Ciasto właściwe
- 800g mąki pszennej typ 650
- 100g mąki żytniej typ 2000
- 450g wody
- 1 łyżka soli
- 1⁄2 łyżeczki cukru
- 5g drożdży
Przeskanuj poniższy kod w swoim telefonie aby uzyskać listę składników
Przygotowanie
Jak wszystkie chleby na zakwasie, najwygodniej jest go zacząć robić wieczorem.
Zaczyn
W misce mieszamy mąkę pszenną, wodę i dokarmiony dzień wcześniej zakwas. Przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na całą noc. U mnie zazwyczaj stoi ok 12 godzin.
Ciasto właściwe
Do miski z zaczynem wlewamy letnią wodę, dodajemy sól, cukier, drożdże i wszystko mieszamy. Następnie dodajemy mąkę żytnią, znowu mieszamy, aż wszystko się połączy i na koniec wsypujemy mąkę pszenną, najlepiej robić to partiami, wtedy wygodniej się miesza.
Ciasto wyrabiamy ręcznie przez 10 minut lub wrzucamy do wyrobienia do maszyny do wypieku chleba. Ręcznym mikserem raczej sobie nie poradzicie, bo ciasto jest gęste.
Miskę z ciastem nakrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę, w tym czasie lekko podrośnie.
Wypoczęte ciasto ma jędrną fakturę, taką miłą w dotyku.
Na blat wysypujemy odrobinę mąki, w międzyczasie szykujemy dwie mniejsze lub jedną dużą foremkę. Ja używam dużych keksówek lub 2 małych form od tortownicy. Ciasto powinno zajmować nie więcej jak 3⁄4 wysokości formy. Przyznam się, że wolę aby ciasto nie zajmowało więcej jak pół wysokości, bo wolę niższe chleby, które lepiej się kroi i mają mniejsze kromki :) Ale łatwiej mi wyjaśnić początkującym, aby ich ciasto zajmowało 3⁄4 wysokości formy, a wyrosnąć ma po jej krawędź.
Ciasto z miski wykładamy na podsypany mąką blat i składamy, czyli najpierw rozciągamy w prostokąt i rolujemy jakby wgniatając w środek. Dzielimy na 2 części jeśli chcemy 2 mniejsze bochenki lub nie dzielimy, jeśli chcemy jeden wielki bochen. Ciasto składamy, czyli najpierw rozciągamy w prostokąt i rolujemy jakby wgniatając w środek.
Złożone ciasto przekładamy do form i odstawiamy nakryte ręcznikiem na 2-3 godziny do wyrośnięcia, wszystko zależy od panującej temperatury. Można przyśpieszyć wkładając do piekarnika i zapalając lampkę.
Chleb przed pieczeniem smarujemy z wierzchu wodą, nacinamy ostrym nożem lub żyletką, posypujmy makiem lub ulubionymi ziarnami.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200*C przez 50-60 minut. Aż skórka będzie wyraźnie przypieczona.
Chleb po wyciągnięciu z formy studzimy na kratce.
*Dla tych co marudzą, że do chleba na zakwasie czasem dodaję drożdże. Lubię dodać tą 5g kruszynkę drożdży dlatego, że chleb wtedy jest delikatniejszy w smaku, a miąższ w przypadku chlebów pszennych jędrniejszy i równomiernie wyrośnięty.
Dodaj komentarz
Twój adres email nie jest wymagany i nie zostanie opublikowany
Lista komentarzy