PRZEPIS NA CHLEB I BUŁKI chleby na zakwasie Drukuj

Twój pierwszy chleb na zakwasie bez wyrabiania

2014-03-03 Komentarzy 115

Od kilku lat, bez przerwy piekę chleb. Teraz nie wyobrażamy sobie jeść tej krojonej, sklepowej gąbki :)

Każdy z nas ma swój ulubiony chleb, Mały lubi bananowy, ja wszystkie razowe, Jacek i wszyscy, których chlebem obdarowuje uwielbiają właśnie ten…. pszenno-żytni chleb na zakwasie.

Jeśli zabierasz się za pieczenie chleba na zakwasie po raz pierwszy, trafiłeś na idealny przepis, najlepszy, najłatwiejszy i zawsze, dosłownie zawsze się udaje, a piekłam go już naprawdę setki razy :)

Wierzch chleba posypcie swoimi ulubionymi dodatkami, makiem, dynią, słonecznikiem, lnem czy czarnuszką, lub zostawcie bez niczego.

Chleb ten zachowuje świeżość do tygodnia, jeśli tworzysz przynajmniej 2 osobową rodzinę, upiecz od razu z 2 porcji :)

Jak zrobić zakwas znajdziecie tutaj

Maszynę do wyrabiania chleba znajdziesz tutaj KLIKAJ

Dobra forma do pieczenia chleba KLIK

Składniki

zaczyn
150 g mąki żytniej typ 720
150 g wody
20 g zakwasu
ciasto właściwe
220 ml wody
1 łyżeczka soli
120 g mąki żytniej typ 720
150 g pszennej typ 650
3 g drożdży (opcjonalnie-
jeśli macie młody zakwas)

Przeskanuj poniższy kod w swoim telefonie aby uzyskać listę składników

Przygotowanie

Nie wiem dlaczego, większość osób podchodzi do pieczenia chleba, jak do czegoś bardzo trudnego i czasochłonnego, a tym czasem jest to bardzo łatwe i zajmuje dosłownie 10 minut naszej pracy, pomijając oczywiście wyrastanie i pieczenie :)

Zaczyn Do miski wlewamy wodę, dodajemy zakwas, mieszamy, żeby się połączyło, następnie wsypujemy mąkę, mieszamy drewnianą łyżką tylko tyle, żeby powstało gęste i lepkie ciasto.

Miskę nakrywamy folią i odstawiamy w ciepłe miejsce na 12-16 godzin.

Ciasto właściwe

Do miski z zaczynem wlewamy letnią wodę, dodajemy sól i drożdże, mieszamy aby sól i drożdże się rozpuściły.

Następnie dodajemy obie mąki i drewnianą łyżką lub ręką mieszamy ciasto, nie wyrabiajcie, nie napowietrzajcie, tylko tyle, żeby mąki połączyły się z resztą i powstało gęste, lepkie ciasto.

Wymieszane ciasto przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia foremki keksowej o wymiarach 20x10x7 cm. Ciasta zajmuje około połowę jej głębokości. Ciasto gładzimy, najlepiej jest to robić mokrą łyżką, posypujemy ulubionymi ziarnami i odstawiamy w ciepłe miejsce, najlepiej formę nakryć folią, ale uważajcie, aby nie przylegała ona do formy, bo rosnące ciasto może się do niej przykleić.

Ciasto ma wypełnić foremkę, trwa to od 2-5 godzin w zależności od tego, jak silny jest zakwas.

Wyrośnięte ciasto pieczemy w 190 *C przez 40 minut. Po upieczeniu, gorący chleb wyciągamy z formy i studzimy na kratce.

Chleb przed krojeniem musi wystygnąć, gorący będzie się kleił do noża :)

Chleb będzie świeży do 7 dni.

Trzymam kciuki za Twój chleb! W razie problemów pisz :)

Jak zrobić zakwas? kliknij tutaj

Zobacz inne podobne przepisy oznaczone tagami: chleb chleb na zakwasie na zakwasie chleb żytni chleb żytni na zakwasie

Dodaj komentarz

Bardzo się cieszę, że odwiedziłaś(eś) moją stronę. Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie znak w postaci komentarza :)
Twój adres email nie jest wymagany i nie zostanie opublikowany

Lista komentarzy

Michał: Takiego przepisu na chleb szukałem. Dzięki!

Anka: Cześć Kasiu, piękny chlebek, szklda że nie mam zakwasu :(

Hanna: Aż tutaj zapachniało tym chlebem. Moja babcia zawsze piekła chleb, cudowny zapach się wtedy roznosił, ona też piekła raz w tygodniu.

Kate: Ale bym sobie zjadła tą chrupiącą kromeczkę :)

Pati: Muszę sprawdzić, czy mój zakwas jeszcze żyje, bo napatrzeć się nie mogę na ten Twój chleb :)

Cynamonowy Pył: Witaj , u mnie także dzisiaj chlebek ;) , na Twój się nie mogę napatrzeć :) Jest piękny ! Następny zrobię właśnie z Twojego przepisu :) Pozdrawiam !

magda gdynia: Czesc Kasiu! wraz z moja mama uwielbiamy Twoje przepisy na chleb! Uważamy ze są naprawdę świetne , pieczemy już pare lat wiec probowalysmy wiele przepisów z roznych blogow , Twoje nigdy nie zawodzą ! mamy zakwas ! na pewno wypróbujemy kolejny przepis ,dziękujemy!

sylwia: hej, ja wczoraj ostatni raz dokarmilam zakwas a z reszty zrobilam zaczyn i dzis upieklam zytni chleb. teraz z zakwasu bede korzystac za tydzien wiec dzis musze go wlozyc do lodowki i tam go przechowywac?

Kasia Gotuje: Sylwia wystarczy, że zakwas dokarmisz, odczekasz 6 8 godzin i możesz go włożyć do lodówki. Jeśli to dojrzały kilkuletni zakwas, można dokarmiać go co 2 tygodnie, jeśli młody, co tydzień powinnaś wyciągnąć, odczekać, aż uzyska temperaturę pokojową, dokarmisz, odczekasz 8 godzin i do lodówy :)

Kasia Gotuje: Madziu, bardzo się cieszę :) Staram się podawać przepisy najdokładniej jak potrafię, to pewnie dlatego nikt się nie skarży, że chleb mu nie wyszedł :)

Magda: Cudowny przepis, zarówno na zakwas jak i sam chleb. Jest przepyszny! To mój drugi w życiu udany ;) chleb na zakwasie, jestem zachwycona! Marzy mi się teraz taki bez dodatku mąki pszennej, 100 żytni, ale to już wyższa szkoła jazdy :) dziękuję serdecznie! Jestem również pod dużym wrażeniem Pani domowych serków, wyglądają zjawiskowo!

Kasia Gotuje: Madziu, bardzo się cieszę, że pachnie chlebem i w Twoim domu. My uwielbiamy domowe chleby, domowe pasztety, wędliny i wszystkie wege i serowe smarowidła :) Nasza lodówka w połowie przypomina laboratorium, bo stoją w niej prawie same słoiki :) A znajomi przed wyjściem zawsze czekają na chociaż jeden do domu ;)

marta: Chleb pychaaaa Prosze o tajniki ....by ta gora nie byla taka twarda :(... Albo to moj piekarnik :(

Kasia Gotuje: Marta, to chyba Twój piekarnik, spróbuj kolejnym razem dać chleb trochę niżej :)

Emilia: Witam, planuję zrobić ten chleb z podwójnej porcji, czy zaczyn też mam wtedy zrobić podwójny? (300g mąki, 300 g wody, 40 g zakwasu) ? Może zrobisz wpis o przydatnych narzędziach przy pieczeniu chleba? Tzn. miarki, foremki itp. Dopiero zaczynam piec domowy chleb i ostatnio pół godziny w sklepie zastanawiałam się jaką formę wybrać :/ A co myślisz o silikonowych? Pozdrawiam i życzę samych udanych wypieków :)

Kasia Gotuje: Emilia, świetny pomysł z tym chlebowym przydasiowym postem. Ja korzystam ze zwykłych form keksowych, które według mnie są najlepsze. Do wypiekania chlebów na zakwasie formy silikonowe się nie nadają, ponieważ nie będziesz w stanie ich wsadzić do piekarnika bez uszkadzania ich struktury, wyrośnięte są jak pianka, dotkniesz i opada. A jeśli chcesz robić podwójną porcję, to zaczyn też musisz zrobić podwójny :) Pozdrawiam

Michał: Hej. Dziękuję serdecznie za przepisy :) Zakwas wg Twojego przepisu już zrobiony (chyba się udał), a i pierwszy chleb na zakwasie udało mi się upiec. Wyszedł bardzo fajnie, z tym że jak dla mnie trochę słabo się przypiekł (piekłem go z 45 min., a już nie chciałem przeciągać). Następnym razem postawię go troszkę wyżej. Chciałbym też dodać do środka słonecznika/siemienia/pestek dyni itp (oczywiście nie wszystkiego na raz). Rozumiem, że to nie problem, po prostu wrzucam mieszam zgodnie z przepisem i wszystko wychodzi, jak trzeba ?

Kasia Gotuje: Hej :) Cieszę się, że wypróbowałeś mój przepis. Każdy piekarnik grzeje inaczej, może spróbuj kolejnym razem zwiększyć temperaturę do 200 *C nie przeciągaj pieczenia, bo wysuszasz niepotrzebnie chleb. A co do ziaren, oczywiście możesz sypać co tylko chcesz. Ja lubię słonecznik i dynie na godzinę przed mieszaniem ciasta zalać mlekiem, wtedy są smaczniejsze. Pozdrawiam

Emilia: Witam, od jakiegoś czasu piekę chleby na zakwasie z różnych przepisów, a ten u góry przypadł mi najbardziej :) Chciałam jednak o coś zapytać. Obojętnie z jakiego przepisu piekę, chleb zwykle jest taki ciężki, mokry w środku. Na zdjęciu Twojego chleba wydaje się być suchy, jak zwykły chleb ze sklepu. Tak jest czy to tak tylko widać na zdjęciu? Jeżeli tak jest, może wiesz dlaczego mój zawsze wychodzi taki mokry w środku? pozdrawiam

Kasia Gotuje: Z biegiem czasu zauważyłam, że kleisty chleb to 1) niewypieczony, tzn pieczony w za niskiej temperaturze. 2) chleb za mało/za mocno wyrobiony, żytnich chlebów się nie wyrabia, je się jedynie miesza, co innego zupełnie pszenne. 3) za dużo wody :)

iza: Mam pytanie odnośnie mąki żytniej. Może być typ 2000, bo niestety nie mam dostępu do innej. I czy ten typ nadaje się do zrobienia zakwasu ? pozdrawiam serdecznie

Kasia Gotuje: Cześć. Trochę jest ciężka, ale wiesz co :) weź ją zmiksuj blenderem, aby była bardziej miałka i daj taką :) to tak wdzięczny przepis, że wybacza wiele błędów :)

magda gdynia: Czesc Kasiu ,ponownie wrocilam do twojego przepisu , tak nam smakuje ze robie z podwojnej porcji ,dodaje tylko trochę ziaren ,wpanialy przepis! mam pytanko ,moje chlebki nie sa chrupiące , wypuszczam pare i do tego mam piekarnik parowy wiec dolewam troszkę wody żeby w srodku parowalo ale nic to nie daje ,może masz jakas dobra rade dla mnie :) pozdrawiam serdecznie!

Kasia Gotuje: Cześć Madziu, też właśnie wyrasta mi ciasto na ten chlebek :) Lubię dodawać do niego namoczone przez noc nasiona słonecznika, fajnie chrupią w środku. Co do chrupiącej skórki, każdy piekarnik jest inny, ale najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie podwyższenie temperatury. Ustaw piekarnik na 230 *C piecz przez 15 minut w tej temperaturze, a następnie obniż do 190 i piecz do końca już w tej temperaturze.

magda gdynia: Dziekuje za odpowiedz , następnym razem tak wlasnie zrobie i jeszcze jedno bo wlasnie skonczylam piec i no wlasnie trochę wyszedł kwasny...czasami mi się to zdarza , czy to może być wina zakwasu , czy może za długo w foremce (dzisiaj ok 6 godzin) ale ladnie wyrosl ,dalam trochę więcej pszennej maki bo chłopakom lepiej smakuje , a cha i jeszcze tak z ciekawości piszesz ze moczysz ziarna ja tego nigdy nie robie tylko czasami praze na patelni , jaka jest roznica?

Kasia Gotuje: Madziu, zakwas im dłużej stoi, tym jest kwaśniejszy, tak samo im dłużej chleb wyrasta, tym jest kwas bardziej wyczuwalny. Co do nasion, wolę moczyć je choć 2 godziny, wtedy są bardziej soczyste, a chleb nie traci wilgoci. Im więcej dasz nasion, tym chleb będzie bardziej suchy, bo jak rośnie nasiona będą wyciągać wilgoć. Co do prażenia słonecznika a moczenie, prażony ma lepszy smak :)

magda gdynia: dziekuje za odpowiedz! pozdrawiam serdecznie z Gdyni !u nas leje caly dzień! nic tylko podkasać rękawy i robic chleb ,w końcu koniec podlewania w ogrodzie :)

Kasia Gotuje: Nic nie mów na temat pogody :) Piękna polska złota jesień depresja mnie dopadnie :)

Ola: Czy zakwas dodany do zaczynu jest wczesniej dokarmiony, czy taki prosto ze sloika?

Kasia Gotuje: Chleby piekę praktycznie codziennie, więc raczej jest dokarmiony dzień wcześniej. Ale zdarzało mi się piec z niedokarmionego zakwasu.

Ola: Ok rozumiem. Ja bede piekla dwa razy w tyg. Czy moge zrobic tak: wyjme sloik z lodowki odloze czesc zakwasu do zaczynu, a reszte dokarmie i po osmiu godz. Do lodowki? Czy moze lepiej jak dokarmie caly sloik po osmiu godz wezme czesc do zaczynu a reszte do lodowki? Aha i czy zawsze dokarmiac maka zytnia?

Kasia Gotuje: Ja bym dzień przed planowanym pieczeniem dokarmiała cały zakwas, zabrała z niego tyle ile trzeba do zaczynu i znowu do lodówki, później wyciągnąć, dokarmić, odczekać noc i znowu do zaczynu. Pamiętaj, ze nie ma sensu przechowywać dużej ilości zakwasu, wystarczy dosłownie w słoiku mieć 2 łyżki :) Jak je dokarmisz masz pół słoika, które przeważnie bierzesz do chleba i znowu w słoiku są 2 łyżki. Jak naprodukujesz pełen słoik, to raz, że kiepsko dokarmisz zakwas, a do tego będziesz miała go za dużo.

Kasia Gotuje: I dokarmiaj wyłącznie mąką żytnią. Najlepiej razową, ale jeśli nie masz, może być zwykła mąka typ 720

Ola: Super. Czyli rano dokarmiam gloda, wieczorem robie zaczyn, reszta idzie do lodowki, a rano pieke. A jak z ta maka do dokarmiania,zawsze zytnia?

Kasia Gotuje: Tak żytnia, napisałam wyżej :) Powodzenia !

Ola: Chcialabym dodac do chleba ziarna szkl.platkow owsianych, pol szkl. Otrebow i siemienia czy wtedy zmieniaja sie ilosci skladnikow z przepisu?I ziarna dodajemy juz do ciasa nie do zaczynu?

Kasia Gotuje: Nie wiem czy kiedykolwiek coś piekłaś, ale dodatkowo dodając tak olbrzymią ilość płatków i otrąb wyjdzie, ale gniot. Płatki i otręby to mąka, tylko, że w innej postaci. Nawet nie będę przeliczać ile czego zamienić, bo to nie ten przepis.

Ola: Zapomnialam dodac, ze to na podwojna porcje. Pieke dwa bochenki naraz dodaje ziarna w takiej wlasnie ilosci i 800 g.maki

Ania: Uwielbiamy z mężem ten chlebek, robię go z kombinacji różnych mąk i dodaję do niego słonecznik i siemię Po prostu pycha :) Pozdrawiam

Kasia Gotuje: To też mój ulubiony, codzienny chleb :) Lubię go czsami zrobić z namoczonymi przez noc orzechami włoskimi.

Daria: Pani Kasiu zarobilam szyneczke z Pani przepisu i tak mysle, ez fajnie byloby upiec jeszcze chlebek, mam tylko pytanie na jaka inna make moge zamienic pszenna ? moze byc pszenna ale pelnoziarnista ?

Kasia Gotuje: Na blogu masz więcej przepisów na chleby, są też z innych rodzajów mąki. Tutaj pełnoziarnista średnio się sprawdzi. Możesz upiec tatterowiec lub pełnoziarnisty. Pozdrawiam.

Zuzzi: Wyszedł świetny! Dodałam trochę ziaren do środka. Będę go piec jeszcze wiele razy :)

Magis: Czuję się rozczarowana ponieważ chleb po włożeniu do piekarnika się rozlał i lekko opadł. Na pewno muszę go niżej postawić w piekarniku, czy za długo wyrastał ? Skąd mam wiedzieć czy wyrastanie ma trwać 12 czy 16 godzin, na co mam czekać ? Przepraszam za takie podstawowe pytania ale dopiero się uczę. Pozdrawiam

Kasia Gotuje: Ciasto na zakwasie jest dość specyficzne, im więcej użyjemy mąki żytniej, a w ogóle razowej tym prawdopodobieństwo opadnięcia rośnie. Zdarza się to tylko wtedy, gdy przeoczymy maksymalny czas wyrastania. Nie idzie dokładnie opisać czasu wyrastania, bo wszystko zależy od temperatury i siły zakwasu. Zaczyn polecam odstawić na ok 12 godzin, a sam chleb :) hmm tu już określenie czasu jest niemożliwe, jedynie mogę podpowiedzieć, że foremka powinna być wypełniona trochę ponad połowę i wyrosnąć pod sam szczyt, czyli prawie podwoić objętość. W zależności od tego czy da sie drożdże i siły zakwasu czas może trwać od 2 5 godzin. Pozdrawiam.

Monika: Wczoraj upiekłam mój pierwszy chlebek z tego przepisu, jest przepyszny, zajadamy się z mężem :)

Kasia Gotuje: Pyszny jest :) To jeden z naszych ulubionych chlebów :)

Aga: Chleb zarobiony rano, rośnie juz 6 godzin i nadal nie dociągnął nawet do wysokości 3/4 foremki... Zrobiłam na samym zakwasie, bo mam mocny i solidny, do tej pory nie było nigdy potrzeby używania drożdży. Stał w ciepłe, na słońcu. Teraz juz go wstawiłam do lekkiego podgrzanego piekarnika. Co mogło pójść nie tak? Zaczyn robił sie 13 godzin.

Kasia Gotuje: Co moglo pójść nie tak? Gdybyś postępowała według przepisu wszystko poszloby tak jak powinno. : )

Aga: No robiłam zgodnie z przepisem. Wczoraj nastawiłam zaczyn, po 13 godzinach dodałam wodę i sól, wymieszałam. Odpuściłam drożdże (napisałaś, ze opcjonalnie jeśli zakwas jest młody) bo uznałam ze sam zakwas sobie poradzi, w końcu ma juz 6 lat. Wymieszałam, włożyłam do foremki i zostawilam do wyrośnięcia. Teraz trochę ruszył, za chwile będę wstawiać do piekarnika, bo w ciepłe trochę sie podciagnął. No nic, zobaczymy co z tego wyjdzie. Zwykle robię chleby wyrastające dwa razy, najwyżej do nich wrócę.

Kasia Gotuje: Może zakwas stracił trochę na mocy, bo skoro 6 letni to powinien wyrosnąć max w 3 godziny. Dokarm go porządnie. Ten przepis można powiedzieć, że jest niezawodny, zawsze się udaje, więc nie wiem co mogłaś zrobić źle. Może coś pominęłaś? może dałaś czegoś przez nieuwagę więcej lub mniej, czasami tak się zdarza, że przeczytamy coś na szybko i nie do końca zapamiętamy to co było :) Nie wiem :)

jolanta: Świetny przepis, piekłam już 2 raz. Ja przytrzymałam go dłużej, bo lubię bardzo wypieczoną wręcz spaloną skórkę. Pozdrawiam

maggie: Kasiu, przepis super :) Dziękuję. Zachęciłaś mnie aby poszukać przepisu na chlebek bananowy, ale chciałabym zrobić taki na zakwasie, nie na drożdżach. Czy może chleb na zakwasie lubi Twój Synek (bo jak domyślam się to jest ten Mały)? Czy mogłabyś podzielić się tym przepisem? pozdrawiam

Kasia Gotuje: Bananowy chlebek robiłam tylko na drożdżach, ale przyznam, że na zakwasie też byłby świetny. Postaram się opracować dobrą recepturę

Flabiuszek: Super przepisy kiedyś piekłam już z twojej strony dzisiaj znowu tu wracam☺

Monika: Cześć. Widzę że wszystkie komentarze są nieco starsze mam jednak nadzieję że odpowie pani na moj komentarz . Wczoraj po raz pierwszy piekłam chleb z pani przepisu . Zakwas tez powstał z tej strony.Wszystko było dobrze do momentu zrobienia ciasta właściwego . Pani pisze ze w foremkach powinno ono rosnąć nawet do pieciu godz żeby wypelnilo cala brytwanke .U mnie trwalo to moze z godz i brytfanka byla pelna . Ciasto w niej dosłownie sie gotowalo,bulgotalo .Wstawilam do piekarnika . Po chwili troche opadlo .Pieklam jakies 50 min . Chleb wyszedł mało wyrośnięty a w srodku taki jakby wilgotny gumowaty .Co zrobilam nie tak ? Moze za szybko dalam do piekarnika ? A moze nie powinnan dawac drożdży ? Bardzo proszę o pomoc bo chcialabym nadal próbować ? I jeszcze jedno pytanie czy piec z termoobiegiem czy bez ?

Kasia: Twój zakwas ma świetną moc :) spróbuj kolejnym razem z połową drożdży :) Ciasto raczej było gumowate przez zbyt krótkie pieczenie, albo zbyt wilgotne ciasto, mąka często ma inną wilgotność. nie od razu Kraków zbudowano, kilka chlebów i będziesz miała wprawę w konsystencji i długości wypiekania, pamiętaj, ze każdy piekarnik piecze inaczej i trzeba trochę dopasować czas wypiekania. Pozdrawiam Kasia

Monika: Czyli może nie jest tak źle 🙂 Powiedz mi w takim razie jaka konsystencję powinno miec ciasto bo wydaje mi sie ze to byl powód ? Robilam w dwoch miskach z dwoch porcji i tych samych proporcji i jedno bylo troszke gestsze a drugie rzadsze .Czy w takim razie powinnam wtedy dosypac troche mąki ?

Kasia: nie wytłumaczę, które było lepsze, ale ciasto powinno mieć tak jakby glinianą konsystencje :)

Monika: Czyli jesli ciasto jest za rzadkie trzeba dosypac mąki tak ? Ma to znaczenie jakiej ? Żytniej czy pszennej ?

Monika: I jeszcze jedno ,jakie drożdże lepsze ? Zwykle czy instant ?

Kasia: Częściej używam zwykłych. A do ciasta dodaj np łyżkę zwykłej pszennej dla poprawienia kleistości.

Nina: Witam P. Kasiu. Super przepisy. Kilka wypróbowanych z super efektem mniam... Moje pytanie dotyczy możliwości upieczenia w zwłykłej duzej brytwannie. Da rade? Upiecze się, nie upadnie itp? Dzięki za odp. pozdrawiam

Kasia: Hej :) Nie wiem, nie piekłam na zwykłej blaszce. Pozdrawiam

Basia: Kasiu, dziś upiekłam ten chleb, jest super i bardzo prosty do zrobienia, a wyrósł mi wyjątkowo szybko, no i co najważniejsze smakuje domownikom, ja bardzo często piekę żytnie, razowe, bo unikam chleba pszennego, no i niestety te nie za bardzo im podchodzą, a ten jest trafiony. Bardzo dziękuję za przepis.

Kasia: Ten to taki prawdziwy wiejski pszenno żytni chlebek :)

krystyna : ja tez pieke chleb w domu od 5 lat

: Możesz podać ile dokładnie wychodzi tego zakwasu na 1 bochenek ,ponieważ mam możliwość kupienia gotowego zakwasu i nie bardzo chce mi się bawić w wyrabianie

Kasia: Nie rozumiem, no w składnikach masz podaną ilość potrzebnego zakwasu 20g

Dorka: Spróbuję.Dzięki za przepis.

dorciabe: Ratunku! Chleb opadł w piekarniku podczas pieczenia:( Ładnie wyrósł, wypełnił blaszkę, a potem chlapnął. Co mogło pójść nie tak?

Kasia: Pewnie za długo wyrastał, albo otwieraliście piekarnik? Nie wiem, nigdy mi nie opadł w piekarniku, czasem opadł podczas wyrastania, ale w piekarniku nigdy.

Janusz: Cześć. 1. Czy zwiększając dwukrotnie ilość składników z tego przepisu należy również podwoić czas pieczenia ? 2. Jaka powinna być kolejność czynności z użyciem garnka rzymskiego ? Pozdrawiam chlebowo :)

Kasia: Musisz sugerować się skórką i wilgotnością patyczka. Nie piekłam w jednej foremce 2 porcji,bo to już i tak jest duży bochen, lepiej upiec w dwóch formach. Z garnkiem rzymskim nie pomogę. Pozdrawiam :)

Janusz: Zrobiłem dwa razy z dodatkiem drożdży. Urósł. Za trzecim razem postanowiłem że skro mam dwuletni zakwas to pominę drożdże. Ciasto po 7 godzinach nawet nie drgnęło z rośnięciem. Reszta jak w przepisie. Czary jakieś ? Przecież wystarczy mąka. woda i zakwas żeby piec chleb. Teoretycznie. Ktoś mi to wytłumaczy w sposób racjonalny ?

Kasia: Hmm bez drożdży też wyrasta, przynajmniej powinien :) czary..

Starachowice: Fantastyczna strona 😁😁😁.Mnóstwo inspiracji. Dziękuję 😁

Grażyna M: Wspaniały przepis ,piekłam i jestem zachwycona udał się za pierwszym razem .Pozdrawiam serdecznie 👍

Jadwiga: Dzięki za ten przepis bo Jest nie tylko prosty ale nie wymagający użycia siły fizycznej do przygotowania.Pozdrawiam🤗

Kasia: To zdecydowanie najlepszy podstawowy chleb.

ania: A jak się ten zakwas dokarmia bo ja dopiero będę pierwszy raz go zarabiać i teraz mam cały dać do chleba czy zostawić trochę i co z nim robić?

Kasia: zostawić, dolać trochę wody i mąki żytniej, wymieszać odczekać kilka godizn i schować do lodówki.

Danuta: Witaj Kasiu, chlebek jest piekny i napewno bardzo smaczny, mam pytanie 20 g zakwasu ile to jest np. lyzek stolowych, nigdy nie pieklam na zakwasie. czekam na odpowiedz i pozdrawiam

Kasia: około 2 czubatych łyżek

Gosia: Upiekłam chleb według twego przepisu...Jestem zachwycona. Chlebek wyszedł pyszny. Teraz będę go piekła często. Pozdrawiam.

Kasia: To chyba najlepszy chleb, taki codzienny :)

Ewa : Rewelacyjny chlebek. Robię już 4 raz i zawsze wychodzi pyszny i puszysty. Cześć mąki pszennej zamieniam na gryczaną lub graham. Polecam bardzo ten przepis.

Kasia: dzięki!

Kasia: Czemu dopiero teraz Panią odkryłam?! Witam! Piekę ten chlebek min. 1x w tygodniu od ok.roku, przepis identyczny ale szukałam takiego smaku od 3 lat.Polecam jako dodatek ...kminek! (ja osobiście nie przepadam za tą przyprawą ale w tym przepisie jest super)Pozdrawiam

Kasia: kminku nie lubię ale za to uwielbiam czarnuszke :D

Adam: Robię go od 2 lat, mój ulubiony przepis jedynie daje ciut mniej wody bo wychodziło za rzadkie ciasto (i pieke 1h)

Kasia: Naprawdę? Bardzo się cieszę :) Niestety nie idzie podać dokładnej ilości wody, bo tak naprawdę każda mąka jest inna

Sylwia: Witam, wczoraj zrobiłam zaczyn z zakwasu i w ogóle mi nie urósł:( czy mogę z tego zrobić chleb?

Kasia: marne szanse, dokarm jeszcze kilka dni

Róża : Pani Kasiu a jak przechowywać zakwas jak wyjeżdżam na miesiąc?? Pozdrawiam

Kasia: niech stoi w lodówce

eva : Bardzo lubie czytac rozne pytania i odpowiedzi. Ale zauwazylam, ze wiele osob zadaje tak bezsensowne pytania, ze az paznokcie bola. Przepraszam, ale musialam to napisac. Jesli czlowiek sie za cos bierze to powinien obczytac sie w podstawe. A nie lapac sie za "ulamki" czy liczenie "osetek" nie znajac tabliczki mnozenia. Aby upiec chleb to nie lapmy sie za zakwas. Upieczmy przynajmniej 10 roznych rodzai chleba na drozdzach. Poznajmy rozne konsystecje ciasta. Poznajmy nasz piekarnik. Zaopatrzmy sie w kuchenna wage, zegarek minutowy itd. A potem obczytajmy jak zrobic zakwas. Przepis jest na kazdym kroku, ale pytania sa dalej az do znudzenia. Ja osobiscie pieklam rozne pieczywa ze 2-a miesiace zanim sie zlapalam za zakas. Nikogo o ni nie pytalam tylko czytalam, notowalam i dopiero zaczelam proby. Taka jest moja rada dla wszystkich kto chce piec pieczywo w domu. Pozdrawiam i zycze duuuuzo cierpliwosci bo chleb nienawidzi pospiechu.

Kinia: Kasiu chlebek przepyszny. 😀 Wszyscy się zachwycają 😃😘👍

Kasia: Bardzo się cieszę :D

Marienka86: Zrobiłam! Użyłam mąk pełnoziarnistych - żytniej i pszennej...PRZEPYSZNY! Bochenek zniknął w okamgnieniu. Na pewno ten przepis zagości u nas na dłużej :)

Kasia: świetnie, bardzo się cieszę !

Wiola: Robię ten chleb co trzeci dzień z podwójnej porcji, bo po prostu znika . Dziękuję za przepis i pozdrawiam.

Aleksandra : Witam. Ja dopiero zaczynam przygodę z chlebem. Zaczyn mój leżakuje jeszcze jeden dzień. Ale mam pytanie czy dużym problemem jest to że mam nieco większą blaszkę tzn. 30x10x7?? Proszę o odpowiedz.

Kasia: też się nada

Aneta: Witam. Mam pytanie.. czy można użyć mąki pszennej typ 500, czy będzie zbyt lekka?

Kasia: można

marikama: Czy do tego chleba można wmieszać jakieś ziarna, siemię albo otręby? Czy trzeba wtedy zwiększać ilość wody bądź zmniejszać ilość mąki?

Angelika Karczmarz: Dzień dobry, z różnych przyczyn mój piekarnik głównie piecze na funkcji z termoobiegiem. Ja to ma się do chleba ? Będzie z tego chleb ?

Monika: Czy przy dokarmaniu zakwasu (juz po jego wyhodowaniu) stosowac ta zasade wylewania tak by dokarmiac tylko 100 ml zakwasu ?

Angelika Karczmarz: Jednym słowem Zajeb... ;)

Aneta : Kasiu, Chleb wyszedł pychotka!! Dziękuję 😍

Krystyna: Kasiu dzisiaj (a właściwie patrząc na zegarek to wczoraj) upiekłam swój pierwszy chleb na zakwasie z Twojego przepisu. Nawet Twoja nazwa mi podpasowała, jest obłędny w smaku i na pewno zagości u mnie na stałe. Następnym razem spróbuję dodać ziaren do środka. Dziękuję za taki wspaniały przepis :)

teresa: Przepis na twój chlebek bardzo mi się podoba. Ale jak przygotować zakwas. Bo ja piekę chkeb ale niestety na drożdżach a chciałabym na zakwasie i mam problem z zakwasem

Magda: Cześć Kasiu Czy jak wyjmuję zakwas z lodówki żeby zrobić chlebek to za każdym razem muszę czekać 2 godziny aż się ociepli, dokarmić, 8 godzin i dopiero zaczyn i 12h. Czy etap dokarmiania i 8 godzin mogę pominąć i dokarmiać raz w tygodniu?