
Najlepsze rzeczy wychodzą przypadkiem, tak było właśnie z tym sernikiem, a właściwie tartą dyniową. Delikatnie wprowadza w świąteczne klimaty :)
Do masy serowo dyniowej dodałam odrobinę domowej przyprawy korzennej, wyszło naprawdę smacznie. Jest bardzo łatwa i szybko się ją robi.
Całkiem przypadkiem okazuje się, że wstawiam ten wpis jako 500 :) czyli dzisiaj taka mini blogowa imprezka przy smacznym ciasteczku :)
Ciasto:
Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy sól, cukier, wodę i pokrojone w kostkę zimne masło. Wszystko kroimy w misce za pomocą noża, tak długo, aż masło będzie w bardzo małych kawałeczkach obtoczonych w mące. Następnie szybko zagniatamy ciasto, powinno tworzyć zwartą kulkę.
Formę smarujemy i wykładamy papierem do pieczenia, ciasto wałkujemy i układamy w formie. Na czas robienia masy serowej ciasto wkładamy do lodówki.
Masa serowa:
Do miski wlewamy zimne pure (dynię obieramy i gotujemy w odrobinie wody do miękkości, następnie chłodzimy i miksujemy blenderem na gładko) Wkładamy ser, jajko, szczyptę soli, cukier i wsypujmy budyń. Miksujemy blenderem tak długo, aż masa zrobi się gładka. Na koniec dodajemy przyprawy korzenne i mieszamy.
Formę z ciastem wyciągamy z lodówki, wlewamy masę serowo dyniową i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 *C i pieczemy przez ok 30 minut, najlepiej sprawdzić patyczkiem, jeśli wbity w masę nie jest nią oblepiony, to wyciągamy.
Schłodzoną tartę dyniową posypujemy cukrem pudrem.
Dodaj komentarz
Lista komentarzy