Wigilijna zupa rybna
Przepis pochodzi ze strony http://kasia.in
W moim domu zawsze kolację wigilijną zaczynaliśmy od zupy rybnej, taka nasza mała tradycja :) którą przeniosłam do swojego domu.
Zup rybnych jadłam naprawdę wiele, od czystych rosołów, po zabielane na słodko-kwaśno, ale ta smakuje mi najbardziej. Jest delikatna, a zarazem pikantna, najbardziej lubię ją z małym makaronem w kształcie gwiazdek. Dodatek świeżo startej gałki muszkatołowej idealnie podkręca jej smak.
Osoby, które nie lubią zup rybnych powinny tą polubić, w ubiegłym roku moja szwagierka, która nie lubi zupy rybnej, wypiła kubek i była w szoku, że to rybna, bardzo jej smakowała :)
Składniki
4 głowy karpia, lub dzwonka ryb
- 2 marchewki
- 1 duża pietruszka
- 1 mały seler
- 1 średni por
- 4 ziela angielskie
- 2 liście laurowe
- ⅓ świeżo startej gałki muszkatołowej
- 100 ml słodkiej śmietany
- 2 łyżki mąki
- sól, pieprz do smaku
Przeskanuj poniższy kod w swoim telefonie aby uzyskać listę składników
Przygotowanie
Do garnka wkładamy oczyszczone głowy karpia, czyli bez oczu i skrzeli. Zupę można też ugotować z kawałków ryb, ale mi ich szkoda, zresztą tradycyjnie zawsze gotowaliśmy z głów.
Do garnka wlewamy tyle wody, aby była 5 cm powyżej głów. Jak woda zacznie wrzeć, zbieramy szumy.
Dodajemy obraną marchew, pietruszkę, seler, por, przyprawy ziele angielskie, liść laurowy, można dodać pół łyżeczki pieprzu w ziarenkach. Wszystko gotujemy na bardzo małym ogniu bez pokrywki przez minimum 3 godziny, woda nie ma wrzeć, wszystko ma lekko pyrkać, jak rosół.
Wszystko przelewamy przez sito, ma zostać jedynie wywar. Do wywaru wlewamy śmietanę wymieszaną z mąką, sól, pieprz i startą gałkę muszkatołową. Przed podaniem na talerze nakładamy trochę drobnego makaronu, mój to malutkie gwiazdki.
Zupa jest najlepsza kolejnego dnia.
Dodaj komentarz
Twój adres email nie jest wymagany i nie zostanie opublikowany