z ryżem DANIA NA IMPREZY ANDRZEJKI, KARNAWAŁ, SYLWESTERA LUNCHBOX Drukuj

Spring rollsy z wołowiną. Przekąska do piwa

2014-12-13 Komentarzy 14

Po raz kolejny Królewskie zaprosiło mnie do kulinarnej zabawy. Tym razem na tapecie jest Królewskie Chlebowo Miodowe, a samo zadanie polega na opracowaniu receptury na najlepsze smakowe połączenie potrawy z tym piwem. No to potrawa została więc skomponowana specjalnie do piwa Książęce Chlebowo Miodowe.

Początkowo spodziewałam się po Książęcym Chlebowo Miodowym delikatnego słodkiego smaku, jednak milo mnie zaskoczyli, bo to bardzo dobre piwo, o wyraźnym smaku i mocnej goryczce (takie lubię najbardziej).

Jak zastanawiałam się co tu z nim ugotować, Jacek śmiał się, że nie ma co się zastanawiać i marnować, najlepiej będzie je zwyczajnie wypić :). Jednak jak zjadł przygotowane przeze mnie spring rollsy z wołowiną przyznał, że piwo się nie zmarnowało, nie mogliśmy się od nich oderwać.

Tak więc moi mili powstała wyjątkowo smaczna przekąska z piwem do piwa :) Polecam ją na każde spotkania przy piwku, znikną w oka mgnieniu, obiecuję :)

Składniki

Na 24 spring rollsy
2 opakowania papieru ryżowego
300 g wołowiny miałam rostbef
3 ząbki czosnku
1 łyżka pasty pomidorowej
kilka kulek czarnego pieprzu
1 laska cynamonu
1 liść laurowy
1 cebula
¹⁄₃ łyżeczki soli
300 ml piwa KSIĄŻĘCE CHLEBOWO MIODOWE
dodatkowo:
4 pieczarki
¹⁄₄ czerwonej papryki
olej do smażenia

Przeskanuj poniższy kod w swoim telefonie aby uzyskać listę składników

Przygotowanie

Wołowinę obsmażamy z obu stron, a następnie przekładamy do wąskiego garnka. Dodajemy ząbki czosnku, cynamon, liść laurowy, przekrojoną na pół cebulę, ziarenka pieprzu i łyżkę pasty pomidorowej. Wszystko zalewamy piwem i nakrywamy garnek pokrywką, tak przygotowaną wołowinę dusimy na bardzo małym ogniu przez 2 godziny.

Mięso wyciągamy i rozrywamy na małe kawałki.

Na patelni podsmażamy bardzo drobno pokrojone pieczarki i paprykę. Łączymy z rozdrobnionym mięsem i odstawiamy do wystudzenia.

Papier ryżowy polewamy ciepłą wodą, układamy na drewnianej desce i faszerujemy każdy arkusz łyżką farszu, zawijamy jak krokiety, czyli na narożnik nakładamy farsz, następnie boki ciasta składamy do środka i rolujemy. Każdą roladkę odkładamy łączeniem do dołu. Gdy pozwijamy wszystkie roladki zostawiamy je na 5 minut, aby papier ryżowy wciągnął nadmiar płynu, inaczej mogą eksplodować podczas smażenia.

Co do smażenia, spring rollsy możemy smażyć na patlni w głębokim oleju, jak i na jego odrobinie. Smażymy po 3 minuty.

Usmażone przekładamy na ręczniki papierowe, aby wciągnęły nadmiar tłuszczu.

Spring rollsy podajemy z sosem serowym lub pomidorowym.

Zobacz inne podobne przepisy oznaczone tagami: wołowina na imprezy sylwester Spring rollsy sajgonki do piwa papier ryżowy przekąska zakąska

Dodaj komentarz

Bardzo się cieszę, że odwiedziłaś(eś) moją stronę. Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie znak w postaci komentarza :)
Twój adres email nie jest wymagany i nie zostanie opublikowany

Lista komentarzy

Jarek: Wyglądają świetnie, wypróbuję na imprezę sylwestrową.

Ania: Uwielbiam spring rollsy, najczęściej robię z kurczakiem, ale faktycznie do takiego ciemnego piwa z wołowiną będą świetne. Założę się, że mięso samo w sobie było wyjątkowe :)

Kasia Gotuje: Tak :) To piwo idealnie pasuje z wołowiną i przyprawami korzennymi :) Na szczęście gotowałam kilogram wołowiny :)

Monia: Bardzo lubię sajgonki, namówiłaś mnie na wypróbowanie tego piwa.

Kasia Gotuje: Z ręką na sercu świetne :)

Angela155: Jakiś rok temu kupiłam opakowanie papieru ryżowego, wciąż leży w szafce, więc skoro tak polecasz, to w końcu je zużyję :) Pozdrawiam A.

Marcin: Lubię mocne, wyraźne piwa. Królewskiego co prawda jeszcze nie próbowałem, ale z twoją rekomendacją poszukam :) Spring rollsy jako przekąska wyglądają ekstra, chętnie wbiłbym się do Ciebie :)

Kasia Gotuje: Smakowały super, zniknęły w minutę :)

Animi: Sajgonki najczęściej robię na parze, wolę takie gumowate, ale faktycznie smażone, chrupiące mogą być super do piwa.

Kasia Gotuje: Były :)

Raszpellka: Jestem w trakcie na sylwestra. Czy wolowina moze zostać w tym sosie po ugotowaniu na noc w lodowcei na nastepny dzień porwac na kawalkii usmazyc?

Kasia Gotuje: Tak, możesz ugotować ją dzień wcześniej.

Sylwia: Zrobiłam lecz niestety zaczeły mi się rozpadać podczas smazenia :( Ale smaczne były :)

Kasia Gotuje: Żeby się nie rozpadały podczas smażenia trzeba je zostawić na chwilę, aby przeschły z wierzchu, ściągną się i lepiej skleją.