Sakiewka z kurczakiem i warzywami
Przepis pochodzi ze strony http://kasia.in
Jeśli szukasz bardzo smacznego, a zarazem lekkiego, a wręcz dietetycznego pomysłu na obiad, to trafiłeś idealnie.
Po weekendowym obżarstwie naszła mnie ochota na coś lekkiego, początkowo chodziła za mną zupa, ale nie wiedziałam jaka, tak długo rozmyślałam, aż zrobiła się godzina prawie obiadowa i na długie gotowanie było już za późno.
Postanowione, sakiewka z kurczakiem i warzywami. W odróżnieniu od zwykłego grillowanego kurczaka, ten w saszetce jest przepyszny, przygotowany jest jakby 2 w 1 bo ugotowany na parze i jednocześnie grillowany. Do tego przez to, że znajduje się w sakiewce, ekspresowo przechodzi smakiem przypraw i dodanych warzyw. Przy tym jest delikatny i bardzo soczysty. No i ten zapach, który rozchodzi się w momencie nacięcia papieru ……
Jedliśmy z dodatkiem ryżu, Jacek zabrał jedną sakiewkę ze sobą do pracy, odgrzał wciąż zamkniętą w mikrofalówce, podobno była równie smaczna jak ta świeżo podana. Więc śmiało można przygotować sobie tak wyjątkowy zestaw do pracy.
Składniki
Na 4 sakiewki
- 2 duże filety z kurczaka
- 2 duże marchewki
- 2 łodygi selera naciowego
- 1 por
- sól, pieprz,
- 2 łyżki oliwy z oliwek do każdej
- sakiewki
- ulubione przyprawy do kurczaka,
- u nas jedynie słodka papryka, zioła prowansalskie
- papier do pieczenia
Przeskanuj poniższy kod w swoim telefonie aby uzyskać listę składników
Przygotowanie
Filet dzielimy na 2 części, doprawiamy solą, pieprzem i ulubionymi przyprawami.
Marchewkę obieramy, kroimy w słupki, por w talarki, seler naciowy w słupki.
Papier do pieczenia tniemy na prostokątne kawałki, na każdy nakładamy porcję warzyw, na wierzch kładziemy doprawiony filet z kurczaka, no i na koniec polewamy oliwą z oliwek lub masło.
Istotne jest, aby dobrze zawinąć nasze sakiewki, tak aby ani soki, ani para się z nich nie wydobywała.
Arkusz papieru składamy na pół, zaczynając od środka zawijamy, rolujemy łącząc końce i tak w obie strony, aż powstanie zawinięta sakiewka. Podczas smażenia papier jakby stwardnieje i nie będzie obawy, że się nam rozwinie.
Teraz opiekanie, mi zazwyczaj się spieszy, więc sakiewki wkładam na patelnie, bez tłuszczu i wody, zamykam pokrywkę i obsmażam zaczynając od strony warzyw, najpierw 5 minut, później ostrożnie przewracam sakiewki na drugą stronę i opiekam kolejne 5 minut. Po tym czasie warzywa są miękkie, a filet soczysty.
Można sakiewki wrzucić do piekarnika, wtedy ustawiam na 180 *C i piekę przez ok 30 minut, o tyle wygodniej, że nie trzeba ich obracać ;)
Takie sakiewki można śmiało przygotować latem na grillu, na 100% będą miały niezłe wzięcie :) Wtedy należy pamiętać, aby dodatkowo owinąć warstwą foli aluminiowej, żeby papier nam się nie spalił :)
Dodaj komentarz
Twój adres email nie jest wymagany i nie zostanie opublikowany
Lista komentarzy