Nasza miłość do nasionek chia trwa już ponad pół roku, na stałe weszły do naszego jadłospisu. Dodajemy je praktycznie do wszystkiego, do naleśników, koktajli, granoli, do sałatek, napojów energetycznych …. gdzie się da.

O dobroczynnych właściwościach nasion chia nie będę się rozpisywać, powiem tylko, że niepozorne małe kuleczki mają niesamowitą moc :)

Jak wiecie uwielbiamy wszelkiego rodzaju nocne owsianki, które można zapakować rano do pracy czy zjeść jako ekspresowe, pełnowartościowe śniadanie, tak jest też z tym budyniem, zrobienie go trwa kilka sekund.

Możecie zjadać go z świeżymi owocami lub mieszać z dżemem czy musem owocowym poza sezonem. Budyń z chia lubię robić z mlekiem kokosowym, jeśli nie masz lub nie lubisz zamień go na jogurt, mleko roślinne, krowie czy z sok owocowy.